- autor: Palma1986, 2012-05-03 12:39
-
Upragnione zwycięstwo w derbach: Dukla Bysina 2:4 Górki Myślenice W ciepły majowy wieczór po emocjonującym meczy derbowym Górki Myślenice pokonały sąsiada za miedzy Duklę Bysinę 4:2
Po perturbacjach kadrowych Górki na mecz wyszły bardzo skoncentrowani i agresywni do gry. Początek meczu należał do gospodarzy, którzy stworzyli szybkimi wypadami dogodne sytuacje do strzelenia bramek, lecz brakowało im skuteczności albo bramkarz Przemek Płatek wraz z stoperami kasowali akcję rywali. Pierwsza bramka padła po akcji lewym skrzydłem, gdzie obrońców wymanewrował Mateusz Obierzyński i podał do wbiegającego Sławka Pilch, który kąśliwym strzałem niezbyt mocnym zdobył bramkę. Dukla po stracie gola mocniej zaatakowała i coraz więcej stwarzała sytuacji, lecz zawodnicy z Górnego Przedmieścia niestracili koncentracji i rozbijali ataki rywali. Bramka wyrównująca padła po niezrozumieniu w środku pola przy główkowaniu i wybiegnięciu napastnika Dukli sam na sam z Przemkiem Płatkiem, który był bez silny przy strzale rywala. W pierwszej połowie dogodne sytuacje mieli jeszcze Wojtek Kapera i Marek Ulman po dośrodkowaniach z lewej strony. Do przerwy wynik remisowy 1:1 utrzymał się na tablicy.
Drugą połowę Górki rozpoczęły z większym animuszem i coraz śmielej atakowali rywali. W 55 minucie faulowany został Mateusz Obierzyński w polu karny a sędzia podyktował jedenastkę, którą na gola mocnym strzałem zamienił Krzysztof Róg. Po strzeleniu bramki Górki nabrały wiatr w żagle i coraz częściej dochodzi do groźnych sytuacji. Godny uwagi był strzał z rzutu wolnego Krzysztofa Roga, który huknął potężnie w poprzeczkę lecz piłka odpiła się przed linią i wyleciała w boisko a nie do bramki rywala. Po rzucie rożnym wykonanym przez Mateusza Obierzyńskiego najwyżej w polu karnym wyskoczył Marek Ulman i strzelił trzecią bramkę dla Górek. Po bramce do głosu doszli zawodnicy Dukli, którzy groźnie atakowali naszą bramkę. Kolejny rzut karny podyktował sędzia dla Dukli za faul Przemka Płatka w polu karnym a pewnym strzałem Dukla zmniejszyła dystans bramkowy do Górek. Cały czas zawodnicy z Bysiny atakowali bramkę Górek, lecz zawodnicy z Górnego Przedmieścia groźnie atakowali i po jednej z kontr sfaulowany w polu karnym został Krzysztof Łętocha a stały egzekutor Krzysztof Róg potężnym strzałem ustalił wynik meczu na 10 minut przed końcem spotkania. Dukla ambitnie walczyła do końca lecz bez skutku.
Dziękujemy kibicom za doping i do zobaczenia na kolejnych meczach.