Dzisiaj nasza drużyna zagrała drugi mecz sparingowy w tym roku. Po walce i zaangażowaniu nasi zawodnicy przegrali mecz 4-3. Wynik jednak nie odzwierciedla tego, co działo się na boisku.
Górki Myślenice 3-4 (2-2) Raba II Dobczyce
Bramki: 1-0 6' Kęsek 1-1 9' Brytan 1-2 20' Krawczyk 2-2 30' Marek Ulman 2-3 49' Godula 3-3 56' Kęsek 3-4 90+2' Suś z karnego
Skład Górki: Stanach; Bednarz, Plewa, Piątek, Górnik; Łętocha, Bujas, Kęsek, Obierzyński, Kuchnia; Mar.Ulman Na ławce: Ogrodny, Mat.Ulman (wchodzili w trakcie meczu w zmianach lotnych)
Skład Raba II: B.Mazurkiewicz - M.Jamróz, P.Godula, T.Twardosz, R.Trychta - M.Leśniak, T.Suś, P.Brytan, J.Krawczyk - T.Michura, M.Latosiński oraz R.Ślęczka
Widzów: 5 Myślenice, Sztuczne
Dzisiejszy mecz Górki rozpoczęły bardzo dobrze. Już w pierwszej minucie mieliśmy dwie podbramkowe sytuacje. Akcje naszych piłkarzy były bardzo dobre. W piątej minucie w pole karne wszedł Marek Ulman, który był faulowany. Do rzutu karnego podszedł Kamil Plewa, niestety bramkarz rywali obronił strzał naszego stopera. Później piłka zawędrowała do Jarka Kuchni aż pod nogi Konrada Kęska, który zdobył bramkę. Pierwsze minuty zagrane na bardzo wysokim poziomie, podobnie jak z Grodziskiem, zapowiadały dziś jednostronne spotkanie. Niestety rywal grał czujnie, już trzy minuty później wyrównał. Gol to nieporozumienie w obronie. Za nieco ponad 10 minut padł kolejny gol, niestety dla przeciwnika. Po błędzie w obronie, rywale wyszli na prowadzenie. Gola, po lobnięciu Tomka Stanacha, zdobył Janusz Krawczyk. Ta postać jest charakterystyczna w tym meczu i jak dla mnie bardzo ciekawa. Ten zawodnik ma już 45 lat i ciągle gra w piłkę nożną, dzisiaj w rezerwach Raby. Górki ciągle atakowały, lecz brakowało szczęścia. Jednak w 30 minucie, ładnego gola zdobył grający dobrze w meczu, najmłodszy z braci Ulmanów - Marek. Piłkarze zaczęli poważnie atakować, mieli wiele sytuacji sam na sam, niestety żadnej nie wykorzystywali. Do końca połowy wynik 2-2.
Druga połówka nie zaczęła się dobrze dla gospodarzy. W 49 minucie mieliśmy nietypowego gola dla rywali. Jeden z piłkarzy przyjezdnych faulowany był przed polem karnym, na boisku leżał także nowy nabytek Górków, Damian Górnik. Szybko rozpoczęty wolny, zdezorientowane szyki obronne w naszym zespole i gol dla gości. Atmosfera meczu się znacznie pogorszyła. Mecz był bardzo nerwowy. Chwile po całym zajściu Paput uderzył w poprzeczkę. W następnej akcji poprawił swój błąd i uderzył bardzo silnie z okolic 20 metra. Zdobył on gol wyrównującego spotkanie. Nasi poszli za ciosem, wyprowadzali mocne kontrataki na bramkę rywala. Nie raz wychodzili z akcją pięciu na dwóch zawodników, niestety każda akcja kończyła się fiaskiem. W ostatniej minucie, już doliczonego czasu gry faulowany był w polu karnym, jeden z zawodników przyjezdnych. Przeciwnicy zdobyli bramkę, a sędzia zakończył spotkanie, porażka 4-3.
Podsumowując: mecz w wykonaniu naszych piłkarzy był dobry. Brakło wykończenia, zgrania i kilku zawodników, m.in. Górki, Sali, Pilcha czy Tomazosa. Miejmy nadzieję, że już w środę nasi piłkarze się zrewanżują. Przypomnijmy przed rundą wiosenną, zagramy jeszcze 3 spotkania, pierwsze z nich już
12 marca zagramy mecz sparingowy z Skalnikiem Trzemeśnia. Spotkanie odbędzie się o 17:30 na Zarabiu. Serdecznie Zapraszam !!!
relacja z Str Raby http://rabadobczyce.futbolowo.pl/news,2302979,seniorzy-rezerwy-gorki-ograne-foto-.html