Górki Myślenice - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Kalendarium

19

04-2024

piątek

20

04-2024

sobota

21

04-2024

niedziela

22

04-2024

pon.

23

04-2024

wtorek

24

04-2024

środa

25

04-2024

czwartek

Losowa galeria

Clavia vs Górki - 03.05.18, fot. P.Biela
Ładowanie...

Aktualności

Horror z happy endem, czyli Górki wygrywają rzutem na taśmę

  • autor: oliwier234gprzed, 2015-10-18 11:19

Zwycięstwem 2:1 zakończyło się wczorajsze spotkanie Górek Myślenice z Gościbią II Sułkowice. Gra podopiecznych Łukasza Zająca była bardzo dobra, jednak słabsza skuteczność spowodowała, że do końca meczu wynik był otwarty. Relacja w rozwinięciu newsa.

Górki Myślenice 2:1 (0:1) Gościbia II Sułkowice

Bramki:

0:1 18’  z wolnego

1:1 56’ Zięba as. Hudaszek

2:1 90+2’ Zięba as. Tomazos

Skład Górki: Tomasz Stanach – Kamil Plewa, Arkadiusz Skawski, Sylwester Kisielewski – Marcin Hudaszek (kapitan), Vasilis Tomazos, Mateusz Obierzyński (73’ Łukasz Zając), Bartosz Górka (55’ Karol Klimas) – Damian Surlas, Marek Zięba, Mateusz Biela

Ponadto na ławce: Szymon Podoba, Daniel Burkat, Marek Ulman, Bartłomiej Bednarz

Sędziowie: Marcin Dziadek oraz Aleksandra Zięba i Bartosz Pawlik   Widzów: 30   Myślenice, Sztuczne

Mecz z Gościbią II był bardzo ważnym pojedynkiem. Po ostatniej ligowej porażce piłkarze z Górnego Przedmieścia chcieli się zrehabilitować swoim kibicom i pewnie pokonać drużynę rezerw. Warunki postawione przez przyjezdnych nie były łatwe, więc pierwsze zwycięstwo nad tym rywalem jest bardzo prestiżową sprawą. Warto dodać, że Górki podejmowały Gościbię II w okrojonym składzie, gdyż zabrakło m.in. pauzującego za kartkę – Jarosława Kuchnię, kontuzjowanych – Krzysztofa Łętochę i Michała Loręcika czy nieobecnych z powodów osobistych Pawła Dąbrowę i Mariusza Wójtowicza.

Spotkanie kilka minut po godzinie 18:00 rozpoczęli gospodarze. Duży wpływ na przebieg meczu miał padający deszcz, który nasilił się tuż po pierwszym gwizdku. Mocne opady utrudniały grę oraz spowodowały, że na wczorajszy mecz przybyło dużo mniej kibiców niż zwykle. Nasi piłkarze już od samego początku bardzo mocno atakowali. Wysoki pressing i rozgrywanie piłki na połowie przeciwnika miało duży efekt już w drugiej minucie, kiedy po podaniu Hudaszka w sytuacji sam na sam pojawił się Marek Zięba, który niestety nie wykorzystał sytuacji. Gra układała się pod dyktando gospodarzy, którzy raz po raz przedzierali się pod pole karne rywala i atakowali ich bramkę strzałami z dystansu. Rywale po ospałym początku także chcieli wziąć sprawę w swoje ręce i zagrozić naszej bramce. Najkorzystniejsza sytuacja dla Gościbii w pierwszej połowie to błąd naszego obrońcy i wyjście sam na sam jednego z drużyny gości. Ta sytuacja mimo nieporozumienia została jednak przerwana. W 18. min. faul w okolicach 25 metra popełnił jeden z naszych pomocników. Rzut wolny z tej odległości był bardzo pechowym stałym fragmentem gry, gdyż po nim nasza ekipa straciła pierwszego gola. Bardzo dobre uderzenie zawodnika gości, minięcie muru przez piłkę i strzał w „okienko” bramki spowodował, że to goście zaskakująco i niezasłużenie wyszli na prowadzenie. Nasi zawodnicy mimo nieszczęśliwego rozpoczęcia dalej atakowali bramkę rywala. Już dwie minuty później mocnym strzałem w poprzeczkę popisał się Mateusz Biela, któremu naprawdę niewiele zabrakło by doprowadził on do wyrównania. Gra Górek w wczorajszym spotkaniu mogła się podobać. Wydawało się, że na bramkę, która doprowadzi do remisu nie trzeba będzie długo czekać. Świetne akcje skrzydłami kreowali Górka i Hudaszek. W wielu starciach w powietrzu lub jeden na jeden zwycięsko wychodził Obierzyński. Trójka napastników oddała bardzo dużą ilość strzałów, lecz jedyną frasobliwą rzeczą w meczu była skuteczność. W 31. min. kolejną rewelacyjną akcję miał Zięba, jednak nie trafił on czysto w piłkę i pomylił się w drugiej sytuacji jeden na jeden z bramkarzem. Przeciwnicy rzadko zagrażali naszej bramce jednak defensywa Górek w wczorajszym meczu miała dużo pracy w przerywaniu sytuacji dla gości. Mimo, iż rywal grał gorzej to prowadził w spotkaniu 1:0 i taki wynik zachował się do przerwy.

Po upłynięciu kwadransa przerwy zawodnicy obu ekip w niezmienionych składach wznowili grę. Podopieczni Łukasza Zająca wiedzieli, że głównym celem w tym spotkaniu są trzy punkty, dlatego drugą część meczu rozpoczęli z dużym animuszem i chęcią zwycięstwa. Górki większość czasu przebywali na połowie rywala, dla którego priorytetem było utrzymanie korzystnego wyniku. Już w 52. min. pięknym strzałem obok bramki pokazał się Damian Surlas. Wyczekiwane wyrównanie przyszło dopiero w 56 minucie. Po kolejnym rewelacyjnym podaniu od Marcina Hudaszka piłkę przejął Marek Zięba i tym razem nie dał złudzeń rywalowi. Odblokowanie naszego napastnika było bardzo ważne, o czym wspomnę w późniejszej części relacji. W związku z potrzebą zdobycia kolejnej bramki trener zmienił bardzo dobrze spisującego się Bartosza Górkę, a za niego na placu gry pojawił się powracający po kontuzji – Karol Klimas. Gra ustabilizowała się i nasi zawodnicy bardziej się otworzyli. To skutkowało akcjami dla Gościbii II. Nieco po 60. minucie w świetnej sytuacji znalazł się rywal, lecz jeden z zawodników nie potrafił skierować piłki do praktycznie pustej bramki. Przewaga Górek w ofensywie była znacznie większa od tej w pierwszej części meczu, lecz ciągle brakowało szczęścia. Próby z dystansu wykonane przez Obierzyńskiego czy Hudaszka kończyły się niestety fiaskiem. Wiele dośrodkowań na pole karne zwykle zostały przejęte przez rozpaczliwie broniącą się defensywę przeciwnika. W 73. min. na boisku zamiast mocno wspierającego defensywę Obierzyńskiego pojawił się Łukasz Zając. Do końca meczu pozostało nieco ponad piętnaście minut. Gościbia II zaczęła także śmielej atakować, więc na boisku mieliśmy prawdziwą wymianę ciosów. W końcówce przyjezdni najbliżej wyrównania byli po wyjściu w sytuacji sam na sam z Stanachem, jednak w ostatniej chwili interweniował jeden z powracających pomocników. W naszej drużynie dobrymi uderzeniami głową zaprezentował się Mateusz Biela. Minuty uciekały, a wraz z nimi nasilało się zmęczenie. Podopieczni Łukasza Zająca nie poddawali się i po raz kolejny pokazali się z bardzo dobrej strony, angażując swoje siły w każdą akcję ofensywną. Wiele z nich kończyło się strzałem, który albo był z trudem broniony przez golkipera rywali, albo nie był skierowany w światło bramki. Po upływie regulaminowego czasu gry arbiter doliczył tylko dwie minuty. W jednej z ostatnich sytuacji na naszą bramkę ucierpiała dwójka zawodników Górek. Sylwester Kisielewski opuścił plac boiska, a jego uraz jest na tyle poważny, że nie wiadomo czy wystąpi w następnym meczu. Gra Gościbi II była ostra. Szczególnie przekonał się o tym Arkadiusz Skawski. Stoper naszej drużyny trzykrotnie potrzebował pomocy medycznej z powodu bezpardonowych wejść rywala. Po wznowieniu gry od rzutu wolnego wiadome było, że nasi zawodnicy nie przegrają już tego spotkania. Dobre rozegranie i podanie od Tomazosa uzyskał Marek Zięba, który bardzo inteligentnie zachował się w polu karnym, minął trzech zawodników i zrobił sobie dużo miejsca do oddania strzału. Uderzył bardzo mocno z rogu pola karnego, a piłka szczęśliwie poszybowała w okienko bramki rywala. Bramka stadiony świata. Sędzia główny po tym strzale zakończył pojedynek, a ostatecznym rezultatem było bardzo szczęśliwe, ale jakże zasłużone zwycięstwo Górek. Bohaterem meczu został Marek Zięba, dzięki któremu nasza ekipa po raz pierwszy pokonała ekipę rezerw z Sułkowic.

Gra Górek w wczorajszym spotkaniu była świetna. Oprócz niskiej skuteczności nie można naszym zawodnikom zarzucić innych błędów. Myśleniczanie w całym spotkaniu przeważali i remis nie byłby wg mnie wynikiem odzwierciedlającym to co działo się na murawie w sobotni wieczór. Mimo licznych braków kadrowych podopieczni Łukasza Zająca po raz kolejny pokazali charakter i potencjał, jaki tkwi w tym zespole. Warto dodać, że w czasie całego meczu padał deszcz, a więc gra w trudnych warunkach na pewno podkreśla wagę zwycięstwa tego spotkania. Liczne szanse podbramkowe przełożyły się na dwa trafienia, które pozwoliły naszej drużynie po raz szósty wygrać. Warto nadmienić także, iż forma gości jest wysoka, gdyż zagrali oni znacznie lepiej niż w poprzedniej rundzie. Drużyna ta jest naprawdę dobrym przeciwnikiem i życzymy im powodzenia w dalszej rywalizacji. Dla ekipy z Górnego Przedmieścia wczorajszy mecz był jednym z najlepszym w tym sezonie. Na bramce bardzo pewnie zachowywał się Stanach, który wielokrotnie bronił wiele trudnych piłek. Przy strzale z rzutu wolnego nie miał szans na poprawną interwencję, ponieważ piłka uderzona została bardzo dobrze. Defensywa także zagrała na wysokim poziomie. Na szczególne pochwały zasługuje cała trójka, ponieważ każdy z nich dał z siebie wszystko i odkupił ten mecz urazami. W środku pomocy poprawnie spisali się Tomazos i Obierzyński. Bardzo dobry mecz rozegrali skrzydłowi, którzy niezwykle ambitnie walczyli po obu stronach. Na duże pochwały zasługuje także tercet napastników. Damian Surlas jak i Mateusz Biela oddawali dobre strzały i naprawdę niewiele brakowało by zdobyli kolejne bramki. Nie można zapomnieć także o strzelcu dwóch goli – Marku Ziębie, bez którego naprawdę trudno byłoby osiągnąć sukces w postaci wygranej. Prestiżowe i pierwsze zwycięstwo nad Gościbią II jest niezwykle cenne. Przy wynikach dla nas korzystnych w innych meczach możemy awansować w tabeli na wyższą lokatę. Po raz kolejny bardzo dziękujemy za przybycie kibiców na mecz. Duże wsparcie i głośny doping na pewno pomogły podopiecznym Łukasza Zająca w odniesieniu sukcesu w spotkaniu. Sam trener podsumował mecz w słowach: „Gratuluję chłopakom zwycięstwa i determinacji do ostatniej sekundy meczu, bo dzięki temu zdobyliśmy trzy punkty. Zwycięstwo smakuje jak nigdy oraz cieszy odpowiednie nastawienie do meczu każdego z zawodników. Nikt mnie nie zawiódł, zawodnicy wręcz zachwycili. Dobra robota Chłopaki!”

Zapraszamy już za tydzień na ostatni mecz rundy pomiędzy dobrze znanym zespołem Sokoła Borzęta. Szczegóły meczu podamy w zapowiedzi kolejki.

Zdjęcia z meczu https://plus.google.com/photos/116547433157455216569/albums/6206708149159647313


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [708]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Reklama

Ostatnie spotkanie

Górki MyśleniceZielonka Wrząsowice
Górki Myślenice 0:2 Zielonka Wrząsowice
, 17:00:00
     

Wyniki

Ostatnia kolejka 1
Skalnik Trzemeśnia 2:0 Iskra Brzączowice
LKS Rudnik 1:2 Sokół Borzęta
Staw Polanka 1:1 Pasternik Ochojno
Dziecanovia Dziekanowice 4:4 Clavia Świątniki Górne
Górki Myślenice 0:2 Zielonka Wrząsowice
Orzeł Nowa Wieś 2:2 Gościbia Sułkowice
Beskid Tokarnia 2:0 Iskra Głogoczów
Topór Tenczyn 5:2 Hejnał Krzyszkowice

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 2

Statystyki drużyny

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 6 gości

dzisiaj: 1650, wczoraj: 1013
ogółem: 4 352 247

statystyki szczegółowe