Górki Myślenice - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Kalendarium

29

03-2024

piątek

30

03-2024

sobota

31

03-2024

niedziela

01

04-2024

pon.

02

04-2024

wtorek

03

04-2024

środa

04

04-2024

czwartek

Losowa galeria

Treningi 07.02 i 09.02
Ładowanie...

Aktualności

" Każda seria kiedyś się kończy... ", Cyrhla 1:3 Górki

  • autor: oliwier234gprzed, 2016-05-01 23:44

Górki Myślenice w meczu piętnastej kolejki zmierzyły się z Cyrhlą Krzczonów. Po odważnej i ofensywnej grze nasza ekipa zwyciężyła w spotkaniu 3:1 i przywróciła nadzieję kibiców na dobre wyniki w tej rundzie. Relacja w dalszej części newsa. 

MLKS Cyrhla Krzczonów 1:3 (1:2) LKS Górki Myślenice

Bramki:

0:1 6’ Kusiak

1:1 19’ Plewa – samobój

1:2 26’ Zięba – karny

1:3 62’ Zięba as. Zając

Cyrhla: Grzegorz Kałafut – Witold Dziadkowiec, Krzysztof Gracz (kapitan), Andrzej Hanuszek, Robert Polaniak – Łukasz Jamrozik, Mateusz Bryl, Krzysztof Tajs, Marcin Wróbel, Artur Chęć - Piotr Pieron

Górki: Tomasz Stanach – Kamil Plewa, Arkadiusz Skawski (kapitan), Bartłomiej Bednarz – Maciej Kusiak (60’ Jarosław Kuchnia), Mateusz Obierzyński (46’ Sebastian Łapa), Mariusz Wyroba, Karol Klimas (73’ Bartosz Górka) – Marek Zięba, Łukasz Zając (85’ Marek Ulman), Mateusz Biela

Ponadto na ławce: Sylwester Kisielewski, Marcin Hudaszek

Sędziowie: Stanisław Święch oraz Paweł Wiliński i Maciej Skiba (KS Myślenice)  Widzów: 40  Krzczonów, boisko MLKS „Cyrhla”

Spotkanie z Cyrhlą Krzczonów zapowiadało się dosyć trudnym pojedynkiem i wydawało się, że dla ekipy gospodarzy, podobnie zresztą jak gości, będzie to jedna z niewielu szans na podreperowanie stanu punktowego i przełamanie złej serii. W kadrze na dzisiejszy mecz pojawiło się kilka zmian, a do składu wrócili m.in. kontuzjowani Jarosław Kuchnia i Marcin Hudaszek, a ponadto pojawił się także trener naszej ekipy – Łukasz Zając. Głównymi zamiarami taktycznymi na grę w pierwszej połowie było skupienie się na ofensywnie i próba zdobycia jak największej ilości bramek, a także walka i dokładność podań w środku boiska.

W spotkaniu Górki zagrały ofensywną taktyką 3-4-3, co przez cały mecz zapewniało duże emocje. Już w drugiej minucie pojedynku nasza ekipa miała stały fragment gry. Uderzenie Wyroby z rzutu wolnego było na tyle groźne, że bramkarz mógł mówić o dużym szczęściu, że piłka nie wpadła do bramki. Chwilę później sytuacja miała miejsce po drugiej stronie, gdzie jeden z piłkarzy drużyny gospodarzy próbował zaskoczyć naszego bramkarza kąśliwym uderzeniem zza pola karnego. Futbolówka nabrała odpowiedniej rotacji i ostatecznie odbiła się od poprzeczki bramki. Gra na początku meczu była niezwykle interesująca, a ciekawość spotkania potęgowały ciągłe zagrożenie bramkowe z obu stron. Szósta minuta czasu gry była dla gości szczęśliwa, gdyż właśnie w niej nasza ekipa zdobyła pierwszego gola. Piłkę z okolic szesnastki uderzył Kusiak, ta lekko zmieniła kierunek, odbijając się od przeciwnika i wpadła obok prawego słupka, wprost do bramki. Szybkie wyjście na prowadzenie było jednym z głównych założeń taktycznych, jednak nasi zawodnicy nie poprzestali na jednej bramce, chcąc podwyższyć wynik. W 10. minucie groźna akcja podbramkowa zakończyła się golem dla Cyrhli, jednak arbiter boczny zasygnalizował ewidentnego spalonego i trafienie nie zostało uznane. Identyczna sytuacja miała miejsce dwie minuty później po drugiej stronie boiska. Doskonałą piłkę od Wyroby uzyskał Zięba, który podał do Zająca, a ten skierował futbolówkę do pustej siatki. Arbiter boczny także zasygnalizował spalonego, lecz w tej akcji raczej się pomylił, ponieważ trener naszej ekipy w drodze do przecięcia lotu piłki wyprzedził dwóch zawodników ekipy gospodarzy. Sytuacje sprawiły, że obie strony były podrażnione i chętne do walki o wyższy wynik i przejęcie inicjatywy. W 19. minucie dośrodkowanie z prawej strony za linię końcową wybijał Plewa. Niestety uderzenie było na tyle niefortunne, że wpadło do bramki strzeżonej przez Stanacha i właśnie w taki sposób Cyrhla doprowadziła do remisu. Po dwudziestu minutach gry zapowiadało się, że to Górki przeważają, lecz pechowa strata bramki skutkowała wyrównaniem. Kilka chwil później podopieczni Łukasza Zająca ponownie cieszyli się z prowadzenia. Drugą bramkę dla naszej ekipy zdobył Zięba, wykorzystując jedenastkę, po faulu na Karolu Klimasie. Minutę po tej akcji Marek podwyższył prowadzenie, jednak i tym razem sędzia podniósł chorągiewkę i słusznie zauważył pozycję spaloną. Wymiana ciosów pomiędzy obiema drużynami miała miejsce praktycznie przez całą połowę. Na kilka minut przed końcem rywale wychodzili w sytuacji sam na sam, lecz nie poradzili sobie w tej dogodnej akcji. Tuż przed przerwą wielką szansę na „bramkę do szatni” miał Zając, lecz piłka po jego strzale minimalnie minęła cel, jakim była bramka. Do przerwy na murawie w Krzczonowie, to Górki zasłużenie prowadziły 2:1, jednak obie strony zasługiwały na pochwały za odważną i bardzo ofensywną grę, co sprawiało, że spotkanie zaliczało się do naprawdę ciekawych.

Druga część spotkania rozpoczęła się od korekty w składzie, gdyż mocno pracującego w środku pola Obierzyńskiego zastąpił Sebastian Łapa. Zawodnicy obu ekip w pierwszej połowie przyzwyczaili nas do mocnej wymiany ciosów, tymczasem po przerwie przeważała gra głównie w środku boiska. Ataki Cyrhli opierały się głównie na grze prawym i lewym skrzydłem, po którym w większości akcji dochodziło do dośrodkowania i niewielkiego zagrożenia naszej bramki. Górki swoje sytuacje kreowały wymiennie każdą z części boiska, zaskakując tym samym rywala. Wiadomo było, że prowadzenie 2:1 może stać się zbyt skromnym i ostatecznie zmienić się w niekorzystny rezultat. Myśleniczanie atakowali zatem spokojnie, lecz nieustępliwie próbowali wykorzystać każdą szansę oraz błąd przeciwnika. W 60. minucie na boisku pojawił się wracający po bardzo długiej kontuzji Jarosław Kuchnia, który ostatnie spotkanie rozegrał w październiku tamtego roku. Chwilę po drugiej zmianie nasza ekipa zdobyła trzecią bramkę. Piłkę w siatce umieścił Zięba, który wykorzystał podanie od Zająca. Strata gola dla rywala była dosyć znacząca, gdyż piłkarze Cyrhli zdecydowanie opadali z sił i praktycznie nie atakowali już naszej bramki. Przewaga Górek w tym meczu była zauważalna i wynik 3:1 po nieco ponad godzinie gry odzwierciedlał, to co działo się na boisku w Krzczonowie. Myśleniczanie widząc słabość gospodarzy pragnęli zwyciężyć jak najwyższym stosunkiem bramkowym, dlatego do samego końca ambitnie walczyli o podwyższenie wyniku. W 75. min. kolejną sytuację podbramkową miał trener naszej ekipy, który nieczysto trafił w piłkę. Mimo, że było to pierwsze po dłuższej przerwie spotkanie Zająca w roli napastnika, to trener naszej ekipy spisał się bardzo dobrze, chociaż na jego koncie możemy zaliczyć kilka niewykorzystanych sytuacji. Szans na powiększenie przewagi nie brakowało. Poza tymi wymienionymi wyżej, groźnymi strzałami bramkarza Cyrhli postraszyli także Zięba, Biela oraz Wyroba. W ostatnich fragmentach pojedynku wiadomo było, kto ostatecznie zwycięży, dlatego w naszej ekipie zostały wykonane ostatnie dwie zmiany. Na placu gry za Klimasa i Zająca pojawili się Górka oraz Ulman. Ten pierwszy chwilę po wejściu na murawę miał sytuacje sam na sam, lecz niestety piłka po jego uderzeniu trafiła w nogę jednego z ekipy rywala. Sędzia widząc jednostronność pojedynku nie doliczył już dodatkowych minut i spotkanie zakończyło się w regulaminowym czasie gry, a wynikiem pojedynku było pewne i jakże cenne zwycięstwo Górek.

Zwycięstwo na trudnym terenie w Krzczonowie jest o tyle cenne, że przerwało fatalną serię meczów bez wygranej. Triumf w niedzielnym spotkaniu zapewnił, iż stać naszą ekipę na zwycięstwo z każdą drużyną. Trzeba jasno stwierdzić, że Cyrhla była zespołem słabszym, jednak w krótkich momentach pojedynku rywale przejmowali na chwilę inicjatywę, tworząc kilka akcji ofensywnych z rzędu, wykorzystując błędy w defensywie. Górki w meczu zaprezentowały się z bardzo dobrej strony. Jak dobrze wiadomo murawa w Krzczonowie nie należy do najlepszych, a mimo tego czynnika nasi zawodnicy dobrze poradzili sobie z rozgrywaniem piłki. W spotkaniu wreszcie zaczęły funkcjonować te aspekty gry, w których nasza ekipa nie ma sobie równych. Do końca potyczki podopieczni Łukasza Zająca ambitnie walczyli o podwyższenie wyniku i po raz kolejny tylko skuteczność przeszkodziła w wysokim rezultacie końcowym. Postawa myśleniczan na boisku nawiązywała do najlepszych spotkań z tamtego roku. Na bramce dobrze spisał się Tomasz Stanach, który w słowach wielu kibiców zasłużył na miano cichego bohatera spotkania. W defensywie zdarzały się sporadyczne błędy, jednak w perspektywie całego meczu obrońcom nie można zarzucić złej gry. W pojedynku bardzo solidnie spisała się linia pomocy, która miała naprawdę dużo pracy. Swoją dobrą dyspozycję sprzed tygodnia potwierdził Maciej Kusiak, a na pochwały zasługuje także postawa Karola Klimasa, dzięki któremu zachowaniu Górki miały rzut karny, na który tak długo czekaliśmy. Nie możemy zapomnieć także o linii ofensywnej. Tercet Biela-Zając-Zięba spisał się na miarę oczekiwań i naprawdę może być silną bronią naszej drużyny w pozostałej części rundy wiosennej. Rezerwowi zagrali poprawnie i mimo trudnego meczu poradzili sobie z presją zawodnika wchodzącego na murawę.

Wygrana i przełamanie Górek są na pewno ważnymi aspektami z niedzielnego spotkania. Liczymy, że podopieczni Łukasza Zająca podtrzymają dobrą dyspozycję na pozostałe mecze w sezonie oraz mamy nadzieję, że do samego końca walczyć będą o jak najkorzystniejsze wyniki. Dziękujemy kibicom, za pojawienie się na boisku i wspieranie zespołu z Górnego Przedmieścia. 

Zdjęcia z meczu Cyrhla vs Górki

Cz.1 - https://photos.google.com/share/AF1QipOM75TUPdZ5GcBXETLXkFdeaBUW2wp5coWLjNICrvsCSnbPrPLwMWy1cZao4Ff9Uw?key=N1RULVBULUdiZWU2aDhibzVfV25LZUlpczZHOWpn

Cz.2 (fot. Paweł Biela) - https://photos.google.com/share/AF1QipOKdSeOpaH4fIkybzA6OxdlT3HxlT7CYWpH2Si1hfIhtbwBJflw8mUYIHZLRgJ6tQ?key=MG9BNEZ0NnFUNXdkRHZHa1R5OUIxZktvU1NXTl93


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [607]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Reklama

Ostatnie spotkanie

Górki MyśleniceZielonka Wrząsowice
Górki Myślenice 0:2 Zielonka Wrząsowice
, 17:00:00
     

Wyniki

Ostatnia kolejka 1
Skalnik Trzemeśnia 2:0 Iskra Brzączowice
LKS Rudnik 1:2 Sokół Borzęta
Staw Polanka 1:1 Pasternik Ochojno
Dziecanovia Dziekanowice 4:4 Clavia Świątniki Górne
Górki Myślenice 0:2 Zielonka Wrząsowice
Orzeł Nowa Wieś 2:2 Gościbia Sułkowice
Beskid Tokarnia 2:0 Iskra Głogoczów
Topór Tenczyn 5:2 Hejnał Krzyszkowice

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 2

Statystyki drużyny

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 27 gości

dzisiaj: 1962, wczoraj: 1408
ogółem: 4 328 726

statystyki szczegółowe