Po podsumowaniu sezonu, które dotyczyło wyników sportowych naszej ekipy, czas na krótkie omówienie osiągnięć każdej z drużyn w minionym sezonie. Analiza ligowa dostępna w dalszej części newsa.
Po rundzie jesiennej tabela B-klasy prezentowała się niezmiernie ciekawie. Dosyć dużą przewagę nad resztą stawki miał lider – Beskid Tokarnia. Za jego plecami z małymi odstępami punktowymi plasowało się kilka drużyn, które pretendowały do walki o awans. Wśród nich były także Górki – wicelider rozgrywek po pierwszej fazie sezonu. Ostatecznie tabela ligowa zmieniła swój wygląd, a do zespołów, które w rewanżach straciły najwięcej z pewnością zaliczają się podopieczni Łukasza Zająca.
Krótkie omówienie formy każdej z drużyn
1. Beskid Tokarnia – 57 pkt, 108-33, 18-3-1* – Mistrz B-klasy i awans do A-klasy
Beskid Tokarnia to ekipa, która zwyciężyła w rywalizacji w sezonie 2015/16. Zespół od początku nie miał sobie równych, ponieważ triumfował w zdecydowanej większości spotkań oraz praktycznie przez cały sezon kontynuował wspaniałą serię bez porażki, która pechowa zakończyła się w ostatnim meczu. Drużyna z Tokarni absolutnie zdeklasowała pozostałą część klubów i pewnie awansowała do wyższej ligi. Warto zaznaczyć, że zespół pobił wszelkie rekordy jeśli chodzi o zdobycz bramkową, ponieważ w rywalizacji zdobył aż 108 goli. Co ciekawe, Beskid od momentu, gdy reaktywował swoją działalność przegrał tylko trzykrotnie, co zapowiada ciekawą walkę tej drużyny w A-klasie.
2. LKS Trzebunia – 48 pkt, 75-23, 15-3-4* – Wicemistrz B-klasy i awans do A-klasy
Drugi z zespołów, które awansowały do A-klasy, to także drugi z beniaminków – LKS Trzebunia. Podopieczni Wiesława Ostafina mogą mówić o dużym szczęściu, które dopisało im w ostatniej kolejce, kiedy pokonali lidera i dzięki korzystnym wynikom w innych spotkaniach mogli cieszyć się z awansu. Drużynie w czasie meczów ligowych zdarzały się wpadki, jednak druga lokata tej ekipy jest z pewnością zasłużona. W rundzie rewanżowej klub stanął na wysokości zadania, zwyciężył w decydujących starciach (z Górkami czy Beskidem) i atakując z czwartej pozycji doprowadził do sukcesu.
3. Lubomir Wiśniowa – 47 pkt, 58-28, 14-5-3*
Absolutną niespodzianką w sezonie 2015/16 jest postawa drużyny Lubomira Wiśniowa. Ekipa ta, która w poprzednich edycjach B-klasy zajmowała miejsca w dolnej części tabeli, lecz w tym sezonie zagrała na bardzo wysokim poziomie. Chociaż działacze tego zespołu miejsce na podium na końcu rywalizacji braliby w ciemno, to jednak strata zaledwie punktu do miejsca premiowanego bezpośrednim awansem z pewnością nie jest odbierana z radością. Na pocieszenie warto zaznaczyć, że mistrzem rundy wiosennej został właśnie Lubomir, który w czasie rewanżów zdobył 27 oczek.
4. Grodzisko Raciechowice – 40 pkt, 50-37, 12-4-6*
Grodzisko Raciechowice pokazało, że ten zespół po raz kolejny stać na walkę o najwyższe pozycje. Sezon 2015/16 udowodnił, że podopieczni Dawida Sudera nie schodzą poniżej pewnego poziomu, jakim z pewnością jest miejsce w okolicach podium końcowej rywalizacji. Grodzisko od wielu lat jest ekipą, która liczy się w stawce w B-klasie i tym razem zespół pokazał swoją siłę, pokonując m.in. Górki czy remisując z Beskidem czy Trzebunią. Choć runda wiosenna w wykonaniu tego klubu była gorsza niż jesienna to z łatwością wystarczyło to na poprawę lokaty z pierwszej fazy sezonu.
5. Górki Myślenice – 37 pkt, 56-40, 11-4-7*
Zbyt duża liczba porażek, fatalna seria pod koniec sezonu i kilka negatywnych niespodzianek przesądziły o spadku Górek z drugiej na piątą lokatę. Myśleniczanie w rundzie wiosennej spisali się słabo, gdyż czternaście punktów w żadnym razie nie mogło dać naszemu zespołowi szans na awans. Mamy nadzieję, że w przyszłorocznej edycji B-klasy zawodnicy pod wodzą Łukasza Zająca staną na wysokości zadania i w dziesiątym sezonie w obecnej lidze walczyć będą o końcowy sukces, jakim będzie upragniony awans. Trzymamy za Was kciuki.
6. Cyrhla Krzczonów – 28 pkt, 53-52, 8-4-10*
Największymi przegranymi obok Górek w rundzie rewanżowej są na pewno piłkarze Cyrhli. Krzczonowiane po dobrej jesieni zajmowali miejsce na podium rozgrywek i wydawało się, że będą walczyć o pozycję w samej czołówce. Słaba dyspozycja w drugiej fazie sezonu spowodowała wyraźne obniżenie lotów i spadek w tabeli. Faktem stała się wiadomość, że na boisku w rundzie wiosennej ekipa z Krzczonowa ani razu nie wygrała, a trzy punkty za ostatni mecz zostały przypisane z powodu absencji przeciwnika. Mamy nadzieję, że klub upora się z brakami kadrowymi i wróci do dobrej gry.
7. Gościbia II Sułkowice – 27 pkt, 44-45, 7-6-9*
Ekipa rezerw z Sułkowic w czasie spotkań rewanżowych pokazała się z naprawdę dobrej strony, zabierając punkty m.in. Górkom czy Trzebunii. Gościbia II, podobnie jak Grodzisko, pokazała, że nie schodzi poniżej pewnego poziomu i na przestrzeni całego sezonu zawodnicy prezentują dobrą i wyrównaną formę. Siódme miejsce tego zespołu z pewnością jest wynikiem niezbyt zadawalającym samych piłkarzy, jednak ten rezultat jest zasłużony, ponieważ jak wielokrotnie podkreślamy rywalizacja w B-klasie w tym sezonie stała na wysokim poziomie.
8. Raba II Dobczyce – 27 pkt, 52-65, 8-3-11*
Z bardzo dobrej strony, podobnie jak Gościbia II, w rundzie rewanżowej zaprezentował się doświadczony zespół rezerw z Dobczyc, który w rywalizacji na wiosnę zdobył dziewiętnaście punktów (5. miejsce w tabeli rundy wiosennej). Raba II już w pojedynku, który wznowił rywalizację pokazała, że jest solidnym zespołem, a wynik z jesieni nie jest adekwatny do możliwości tej drużyny. Warto zanotować, że końcówka podopiecznych Dawida Wyroby była wspaniała, gdyż w czasie ostatnich pięciu spotkań piłkarze zdobyli komplet punktów, pewnie wygrywając i zapowiadając, że będą trudnym rywalem na jesieni nowego sezonu.
9. Sokół Borzęta – 23 pkt, 41-62, 6-5-11*
Na dziewiątym miejscu z dorobkiem dwudziestu trzech punktów rywalizację w B-klasie zakończył Sokół Borzęta. Chociaż straty zespołu po rundzie jesiennej do pierwszej części tabeli nie były zbyt duże, to jednak słabsza dyspozycja na wiosnę spowodowała nieznaczny spadek z siódmej na dziewiątą lokatę. Sokół kończąc rozgrywki na tym samym miejscu, co w zeszłym sezonie powinien być zadowolony ze swojej postawy, ponieważ kilka razy udowodnił, że stać go na dobrą grę i walkę z najlepszymi. Życzymy im powodzenia w nowym sezonie !!!
10. Staw Polanka – 20 pkt, 40-75, 6-2-14*
Ostatnie miejsce w czołowej dziesiątce, które pozwala na spokojne przygotowywanie się do nowego sezonu w B-klasie zajęła drużyna Stawu Polanka. Chociaż dyspozycja ekipy z Polanki w znacznym stopniu nie nawiązywała do znakomitej wiosny z sezonu 2014/15, to zespół zasługuje na gratulacje. Mimo bardzo słabego występu na jesieni, klub postanowił zmobilizować się i walczyć o wszystko w nowym rozdaniu, jakim były rewanże. Ostatecznie Staw rzutem na taśmę wyprzedził jedenaste Karpaty II i z pewnością w nowym sezonie będzie chciał powalczyć o coś więcej niż utrzymanie.
11. Karpaty II Siepraw – 15 pkt, 17-65, 4-3-15*
Na przedostatniej pozycji rywalizację w sezonie zakończyły Karpaty II Siepraw. Zespół rezerw w rundzie wiosennej nie sprawił już praktycznie żadnej niespodzianki i wysoko przegrywał z drużynami z górnej części tabeli. Warto zaznaczyć, że przyczyn w słabych wynikach tej ekipy trzeba szukać w ofensywie, gdyż tylko siedemnaście zdobytych bramek na przestrzeni całego sezonu jest rezultatem słabym. Drużyna z Sieprawia w czasie rewanżów punktowała trzykrotnie, wygrywając z Cyrhlą i Jaworem oraz remisując z Gościbią II.
12. Jawor Jawornik – 5 pkt, 25-94, 1-2-19* - Spadek do C-klasy
Notowanie ligowe w sezonie 2015/16 zamyka fatalnie spisujący się zespół Jawora Jawornik. Drużyna ta na przestrzeni całej rywalizacji tylko trzy razy zdobyła punkty: za walkower w meczu z Karpatami II oraz dwukrotnie remisując z Grodziskiem i Cyrhlą. Ekipa ta zagrała fatalne dwie rundy i nie pomogły nawet liczne wzmocnienia oraz zmiana szkoleniowca. Jedyną szansą dla Jaworowców będzie odbudowa zespołu w C-klasie i walka w przyszłorocznych rozgrywkach o powrót do naszej ligi.
* - Ilość punktów, bramki, zwycięstwa – remisy – porażki
Z krótkiego, ale treściwego podsumowania wysuwa się jeden fakt, że B-klasa w sezonie 2015/16 była naprawdę mocno obsadzona. Pierwsze trzy miejsca w lidze zajęły beniaminkowie, którzy nieraz pokazali, że stać ich na dobrą grę w wyższych klasach rozgrywkowych. Górki w tym roku piłkarskim zajęły najwyższe w historii miejsce, a obok nich plasują się drużyny, które regularnie zajmują pozycje w pierwszej części tabeli – Grodzisko i Cyrhla. Niezłą formą popisały się ekipy rezerw z Dobczyc i Sułkowic, a także drużyny reprezentujące Borzętę i Polankę. Nieco gorzej sprawa miała się z Jaworem, który przez lata występował w B-klasie i walczył o miejsca w środku stawki.
Na dzień dzisiejszy skład B-klasy w przyszłym sezonie nie jest jeszcze znany, jednak można spekulować, że naszą ligę zasilą dwa zespoły z C-klasy i jeden z A-klasy. Rywalizacja po raz kolejny zapowiada się ciekawie, jednak mało prawdopodobne jest powtórzenie wyczynu beniaminków z tego sezonu. Wydawać się może, że obok myśleniczan walczyć o czołowe miejsce będzie spadkowicz z A-klasy, solidne zespoły Lubomira, Grodziska, nieprzewidywalne zespoły rezerw Gościbii i Raby, a także mistrz C-klasy za sezon 2015/16 – Wicher Stróża.
