Zwycięstwem Orła II Myślenice zakończył się siódmy mecz kontrolny Górek Myślenice. Dla zespołu z Górnego Przedmieścia jest to już piąta porażka w czasie zimowo – wiosennych przygotowań. Więcej w rozwinięciu newsa.
Górki Myślenice 3:5 (1:1) Orzeł II Myślenice
Bramki dla Górek: Zięba x2, Kuchnia
Bramki dla Orła II: Święch, Sroka, Olszowski, Łętocha, Dąbrowa
Górki: Tomasz Stanach – Paweł Szatan, Kamil Plewa, Rafał Bujas – Wojciech Krawczyk – Krzysztof Łętocha, Mateusz Obierzyński, Marcin Hudaszek, Jarosław Kuchnia – Marek Zięba, Jan Ulman oraz Krystian Kubiczek, Mateusz Biela, Mariusz Wyroba, Tomasz Tokoń, Bartłomiej Zając oraz Marek Ulman
Siódmy mecz kontrolny, w którym Górki zmierzyły się z popularną Cekawką był jednym z ostatnich prób przed wiosenną rywalizacją ligową. Mimo że we wczorajszym spotkaniu wystąpiło siedemnastu zawodników to zabrakło m.in. regularnie grających w sparingach – Arkadiusza Skawskiego czy Andrzeja Szlachetki.
Spotkanie miało swoje ciekawe oblicze. W pierwszej połowie nasza ekipa była nastawiona głównie na kontratak i pozwalała na rozgrywanie piłki stronie przeciwnej. Orzeł trzykrotnie dochodził do bardzo dobrej sytuacji, w których jednak znakomitymi interwencjami popisywał się Tomasz Stanach. Mimo przewagi rywala, to drużyna z Górnego Przedmieścia wyszła na prowadzenie, wykorzystując szansę z jedenastu metrów. Do przerwy mecz był dosyć wyrównany i takim stał się także wynik, gdyż bramkę na 1:1 bezpośrednio z rzutu wolnego z okolic osiemnastego metra zdobył zawodnik Cekawki.
Po przerwie trener Górek uczynił trzy zmiany, a gra stała się bardziej otwarta. Górki próbowały zaskoczyć rywala, jednak ponownie uwidaczniała się lekka przewaga zespołu rezerw. Po niedługim czasie Orzeł II prowadził już 3:1, jednak na ten fakt odpowiedział Zięba oddając piękny strzał i kompletując kolejne trafienie. Słabsza postawa defensywy przyczyniła się, że Górcoki straciły następne dwie bramki, a ostateczny rezultat starcia ustanowił w ostatnich minutach Zięba.
Spotkanie kontrolne miało dosyć ciekawy przebieg. Naprzeciw siebie stanęły dwa zespoły o wyrównanych możliwościach, jednak trochę lepsza postawa jednej ze stron zadecydowała o triumfie w tym spotkaniu. Nasza ekipa najprawdopodobniej zagra jeszcze jeden sparing, by za niespełna trzy tygodnie wznowić rozgrywki w rundzie wiosennej.
Dziękujemy za rozegrany mecz drużynie Orła II i życzymy powodzenia w rywalizacji ligowej.