Górki Myślenice - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Kalendarium

19

04-2024

piątek

20

04-2024

sobota

21

04-2024

niedziela

22

04-2024

pon.

23

04-2024

wtorek

24

04-2024

środa

25

04-2024

czwartek

Losowa galeria

Jawor vs Górki 27.09.15 fot. Agata Mirochna
Ładowanie...

Aktualności

Zabrakło trzech minut, Górki 1:1 Grodzisko

  • autor: oliwier234gprzed, 2017-04-30 18:06

W sobotnim spotkaniu piętnastej kolejki B-klasy Myślenice gr. I, w którym naprzeciw siebie stanęły zespoły Górek Myślenice i Grodziska Raciechowice padł remis 1:1. Mecz był niezwykle emocjonującym, ale i wyrównanym pojedynkiem, w którym podział punktów wydaje się być najbardziej sprawiedliwym rezultatem. Więcej w dalszej części newsa. 

LKS Górki Myślenice – LKS Grodzisko Raciechowice 1:1 (0:0)

Bramki:

1:0 76’ Zięba – karny

1:1 90+1’ Oleś

Górki: Tomasz Stanach – Dariusz Spórna, Arkadiusz Skawski, Rafał Bujas – Krzysztof Łętocha (83’ Jan Ulman), Mateusz Obierzyński, Marcin Hudaszek (kapitan; 77’ Bartłomiej Zając), Mariusz Wyroba, Marek Ulman (46’ Łukasz Zając) – Mateusz Biela, Marek Zięba

Ponadto na ławce: Wojciech Krawczyk, Przemysław Kołodziej

Grodzisko: Patryk Leśniak – Grzegorz Budyn, Marcin Dudzik (60’ Wojciech Kurek), Paweł Furgał, Jakub Jamka, Kamil Łysek (70’ Robert Twardosz), Damian Nieckula, Wojciech Oleś, Grzegorz Panek (60’ Dawid Piwowarczyk), Tomasz Śmigla (71’ Jarosław Gajos), Mateusz Spytek

Ponadto na ławce: Rafał Kurek

Sędziowie: Lizak oraz Glanowska i Kłapa (KS Wieliczka)  Widzów: 50   Miejsce: Boisko: Myślenice – Sztuczne, Zarabie

Sobotni mecz, który odbył się na Zarabiu był jedynym spotkaniem rozgrywanym w ramach piętnastej kolejki myślenickiej serie B. Pojedynek był już dwudziestym drugim oficjalnym starciem pomiędzy ekipami Górek i Grodziska. O ciekawości tego meczu świadczył na pewno fakt, że myśleniczanie podobnie jak ekipa z Raciechowic do tej pory zdobyła taką samą liczbę punktów w identycznej ilości spotkań. Gospodarze byli żądni rewanżu za ubiegłoroczne wyjazdowe porażki 1:0 i 3:1, a co ciekawe ewentualne zwycięstwo pod nieobecność reszty stawki dałoby podopiecznym trenera Zająca prowadzenie w tabeli ligowej. Do pojedynku zespół z Górnego Przedmieścia przystąpił w nieco okrojonym składzie, gdyż zabrakło m.in. Andrzeja Szlachetki, Kamila Plewy, Pawła Szatana czy Bartosza Górki. Pełni nadziei przystąpiliśmy do meczu !!!

Spotkanie od samego początku stało na wysokim i wyrównanym poziomie, a żadna ze stron nie potrafiła przejąć inicjatywy na boisku. Myśleniczanie w związku z licznymi nieobecnościami musieli zagrać w trochę innym składzie niż do tej pory. Zgodnie z przypuszczeniami Grodzisko zastosowało grę defensywną, a nasza ekipa rozpoczęła serię ataków. Pierwsze groźne sytuacje mieli gospodarze, jednak goście natychmiast odpowiadali. Jedną z dobrych szans na gola było uderzenie w poprzeczkę, jednego z drużyny przyjezdnej. Oba zespoły kreowały wiele akcji, jednak żadna z nich nie przynosiła efektu w postaci bramki. W 13. min. po błędzie w defensywie, rywal znalazł się w doskonałej sytuacji i tylko dzięki szczęściu Grodzisko nie otworzyło wyniku meczu. Chwilę później strzał jednego z zawodników gospodarzy został wybity tuż z linii bramkowej. Po dwudziestu minutach to myślenicka ekipa głównie atakowała, a z pewnością zapamiętane zostaną akcję z 25. i 30 minuty, kiedy niezłymi interwencjami popisał się golkiper gości. Jedynym na co mogli narzekać widzowie zebrani wokół boiska, to fakt, że w meczu brakowało bramek. Obie strony stworzyły sobie wiele dogodnych szans, jednak żadna z nich nie potrafiła wykończyć dobrym uderzeniem. Postawa naszego zespołu nie  należała do złych, jednak brakowało dokładności w podaniach oraz wiele decyzji kończyło się niefortunnym przejęciem piłki przez przeciwnika. Należy podkreślić, że myśleniczanie stworzyli sobie kilka poprawnych sytuacji, które w duże zakłopotanie wprawiły defensywę rywala. Zagrożenia Grodziska opierały się głównie na kontratakach, najczęściej skrzydłami. Goście także stworzyli sobie kilka klarownych akcji, lecz po czterdziestu pięciu minutach na tablicy wyników widniał bezbramkowy remis.

Drugą część meczu rozpoczęła zmiana w naszych szeregach, a Marka Ulmana zastąpił Łukasz Zając. Górki z lepszej strony pokazały się na starcie drugiej połowy, tworząc kilka ciekawych sytuacji. Myśleniczanie stanęli przed trudnym zadaniem, gdyż musieli atakować na bramkę strzeżoną przez najlepszą defensywę w lidze (13 straconych bramek w 12 meczach). Sytuacji było pod dostatkiem i jedyne czego brakowało to poprawnego wykończenia. Warto zaznaczyć, że pierwsi postraszyli goście, jednak kolejne minuty w grze ofensywnej należały już tylko do gospodarzy. Górcoki stwarzali sobie wiele sytuacji, a strzałami, które mogły przynieść bramkę otwierającą wynik popisywali się Marek Zięba, Mateusz Obierzyński czy Łukasz Zając. Gra gospodarzy była dosyć dobra, jednak z kolejnymi zmarnowanymi szansami uciekały minuty. Na dwadzieścia przed końcem spotkanie stało się otwartym meczem, w którym obie strony zaciekle atakowały bramki przeciwników. Naszym zawodnikom do szczęścia ciągle brakowało niewiele. Na szczęście i tym razem stare przysłowie – „co się odwlecze, to nie uciecze” miało swoje potwierdzenie i w 76. min. zdobyliśmy pierwszego gola. W polu karnym faulowany był Marek Zięba, a decyzją arbitra dla gospodarzy należał się rzut karny. Poszkodowany pewnie wykorzystał szansę z jedenastu metrów. Na nieco mniej niż kwadrans to myśleniczanie prowadzili 1:0, lecz zawodnicy chcieli jak najszybciej zdobyć drugie trafienie, które ustaliłoby ostateczny rezultat meczu. Tuż po bramce z boiska zszedł Marcin Hudaszek, a w jego miejsce pojawił się Bartłomiej Zając. Nasz młody zawodnik już chwilę później mógł zaliczyć przysłowiowe „wejście smoka”, gdyż znalazł się w sytuacji sam na sam. Na nasze nieszczęście i tym razem interweniował bramkarz Grodziska. Na końcowy fragment gry na boisku za Krzysztofa Łętochę pojawił się Jan Ulman. W ostatnich minutach to niestety goście, którzy nie mając nic do straty rozpoczęli atakować naszą bramkę. W 85. min. w sytuacji sam na sam znalazł się jeden z napastników Grodzisko, a jego zapędy powstrzymał interweniujący Stanach. Po upływie regulaminowego czasu gry, sędzia zadecydował o dodaniu kolejnych czterech minut. Ten okres fenomenalnie wykorzystali przyjezdni, którzy po składnej akcji wyrównali i ustalili końcowy wynik starcia. Do zwycięstwa zabrakło tylko trzech minut. Rozpędzone Grodzisko zaciekle atakowało do samego końca, jednak o godz. 18:57 arbiter zakończył spotkanie, które zakończyło się remisem.

Podział punktów w meczu na Zarabiu jest wynikiem zasłużonym. Obie strony w perspektywie całego spotkania spisywały się na tyle poprawnie, że najsprawiedliwszym rezultatem jest remis. Myśleniczanie mieli więcej akcji ofensywnych od rywala, lecz nie potrafili wykorzystać sytuacji przez słabe wykończenie lub dobrą interwencję golkipera. Do szczęścia zabrakło kilku chwil i skupienia w szeregach defensywnych. Postawa ekipy z Górnego Przedmieścia była dobra, aczkolwiek wydaje się, że zawodnicy zagrali trochę słabiej niż w wygranych pojedynkach z Opatkowianką i Iskrą. Końcowy rezultat z tego starcia jest całkiem przyzwoity, a podopieczni trenera Zająca podtrzymali fenomenalną passę i jako jedyni w lidze są niepokonani w meczach w roli gospodarza. Początek rundy wiosennej jest bardzo dobry, gdyż każdy przed rozpoczęciem rywalizacji wynik siedmiu punktów brałby w ciemno. Dobry mecz zanotował wracający do bramki Tomasz Stanach, który w kilku sytuacjach popisał się z lepszej strony, natomiast przy trafieniu na wyrównanie nie miał żadnych szans. Linia defensywna także zagrała na miarę swoich możliwości, a w niej z pewnością pochwalić należy Rafała Bujasa, który przerywał najwięcej ataków rywala. Nie można zapomnieć także o ambitnie walczących w środku pola pomocnikach i szukających szczęścia z różnych pozycji napastników. Trzeci mecz rundy rewanżowej przeszedł już do historii, jednak szkoda zaprzepaszczonej szansy na objęcie prowadzenia w tabeli ligowej, które to było możliwe dzięki absencji pozostałych ekip. Na koniec warto wspomnieć, że Górki w meczu z Grodziskiem zaprezentowały się po raz pierwszy w nowym komplecie koszulek z logiem firm MAT oraz Novitus.

Intensywny czas nadszedł w rozgrywkach myślenickiej B-klasy. Następna, szesnasta seria spotkań, w której Górki będą pauzować zaplanowana została już na trzeciego maja (środa). Wówczas odbędą się trzy mecze, a dokończenie kolejki nastąpi w najbliższą niedzielę wraz z siedemnastą serią gier. O terminach zaległych pojedynków z tego weekendu (Jawor vs Cisy, Cyrhla vs Iskra oraz Sokół vs Opatkowianka) poinformujemy w najbliższym czasie.

Wielkie podziękowania za obecność na kolejnym meczu składamy naszym niezawodnym kibicom i sympatykom, którzy ponownie licznie przybyli na mecz Górek i wspierali swoją drużynę. Dziękujemy !!!

Fotorelacja - https://photos.google.com/share/AF1QipNNufJAJHhPUeqM3UK0NxC0tPDACEYfEmX1WTpaXteO7OFAmFwrpJ5xWA-vpuKyvQ?key=Nm5UbmpmT21kSnp6NzgzVFcxZ0MzUThXSkxkcTRn


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [534]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Reklama

Ostatnie spotkanie

Górki MyśleniceZielonka Wrząsowice
Górki Myślenice 0:2 Zielonka Wrząsowice
, 17:00:00
     

Wyniki

Ostatnia kolejka 1
Skalnik Trzemeśnia 2:0 Iskra Brzączowice
LKS Rudnik 1:2 Sokół Borzęta
Staw Polanka 1:1 Pasternik Ochojno
Dziecanovia Dziekanowice 4:4 Clavia Świątniki Górne
Górki Myślenice 0:2 Zielonka Wrząsowice
Orzeł Nowa Wieś 2:2 Gościbia Sułkowice
Beskid Tokarnia 2:0 Iskra Głogoczów
Topór Tenczyn 5:2 Hejnał Krzyszkowice

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 2

Statystyki drużyny

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 12 gości

dzisiaj: 1867, wczoraj: 1013
ogółem: 4 352 464

statystyki szczegółowe