Dwie wygrane zanotowały drużyny Górek przygotowujące się do rundy rewanżowej w rozgrywkach myślenickiej A-klasy oraz okręgowej trzeciej ligi juniorów. W sobotni wieczór młodzieżowa ekipa pod wodzą Mateusza Pietrzyka pokonała Dalin 1:0 (0:0), a nazajutrz seniorzy prowadzeni przez Wojciecha Czajkę, rozgromili B-klasowy Kapitol Racławice 10:0 (7:0). Więcej w dalszej części newsa.
Górki Myślenice - Kapitol Racławice 10:0 (7:0)
Bramki:
1:0 9' Biela as. Dudek
2:0 18' Ziaja
3:0 27' Pietrzyk as. Ziaja
4:0 36' Obierzyński
5:0 39' Malina as. Pietrzyk
6:0 42' Malina as. Pietrzyk
7:0 45' Dudek z wolnego
8:0 54' Malina as. Pietrzyk
9:0 56' Malina
10:0 80' Dudek
Sparing z Kapitolem Racławice odbył się na nowoczesnym boisku Hutnika Kraków ze sztuczną murawą. Wreszcie przyjazna okazała się być aura, gdyż przyjazna temperatura i bezchmurne niebo spowodowało, że mecz odbywał się w iście wiosennej atmosferze. Początek spotkania nie zapowiadał się, że kolejne kontrolne starcie będzie łatwym pojedynkiem. Rywale mocno zaczęli i już w pierwszych minutach, wykorzystując błąd defensywy, mieli stuprocentową sytuację bramkową. Na szczęście był to jedyny, tak dosadny w skutkach błąd obrony Górek, a z czasem inicjatywę przejmowali myśleniczanie. Wynik meczu otworzył Mateusz Biela, wykorzystując podanie od Dudka, a po chwili kilkudziesięciometrowy rajd, bramką zwieńczył Ireneusz Ziaja. Podopieczni trenera Wojciecha Czajki z czasem przedostawali się pod pole karne rywala coraz częściej i sukcesywnie powiększali przewagę. Na 3:0 podwyższył Mateusz Pietrzyk po podaniu od Ziaji, a chwilę później było już 4:0, za sprawą indywidualnej akcji Mateusza Obierzyńskiego. Do przerwy o sobie nie dali zapomnieć także pozostali ofensywni zawodnicy. Dwie bramki po podaniach od Pietrzyka zdobył Kamil Malina, a gola na 7:0 zdobył Ignacy Dudek, wykorzystując okazję bezpośrednio z rzutu wolnego z okolic 20. metra. Nie można przejść obok poprawnie spisującej się linii defensywnej, w której dobrze zaprezentowali się Tomek Kania, Rafał Bujas, Andrzej Szlachetka i Irek Ziaja, a swoje zadania taktyczne w środku pola poprawnie wypełniał Sebastian Klasik.
Druga część meczu to trochę inne widowisko, w którym główną rolę mieli zawodnicy, którzy występowali nieco mniej w ostatnich spotkaniach kontrolnych. Na boisku pojawił się m.in. wracający po kontuzji Kamil Plewa. Górki postanowiły bronić wyniku, a głównym celem było utrzymanie czystego konta i sukcesywnie zdobywanie kolejnych trafień. Po upływie nieco ponad dziesięciu minut było już 9:0, a kolejne dwa gole dołożył do swojego dorobku Kamil Malina. Szans na podwyższenie wyniku było pod dostatkiem, a należy powiedzieć, że nasza ekipa zmarnowała dwie sytuacje sam na sam oraz piłka dwukrotnie po strzałach zawodników z Myślenic uderzyła w poprzeczkę. Na boisku, w kolejnych fragmentach sparingu, pojawili się również Vasilis Tomazos, Paweł Maślak, bracia Marek i Jan Ulman, a także z drużyny juniorów: Wojciech Krawczyk i Mateusz Ambroży. Myśleniczanie z łatwością przedzierali się pod pole karne rywala i raz po raz atakowali bramkę. Ostatecznie, zawodnicy z Górnego Przedmieścia wyrównali rekordowe osiągnięcie z 2008 roku i pokonali Kapitol 10:0. Ostatnie w tym meczu trafienie zanotował Ignacy Dudek, po indywidualnej akcji zakończonej pięknym strzałem.
Chociaż wydaje się, że mecz z Kapitolem był łatwym pojedynkiem, a rywale nie należą do wymagających drużyn, to trzeba podkreślić, że wyszkolenie techniczne tego zespołu jest naprawdę na przyzwoitym poziomie, a jedynym mankamentem ekipy były brak sił i słabsza kondycja. Najlepsze sparingowe starcie z solidnym rywalem możemy zaliczyć na plus, a przekonujące zwycięstwo zapowiada ciekawą walkę w lidze. W sumie w Krakowie na boisku zaprezentowało się dziewiętnastu graczy. Bez słów nie można przejść wobec postawy naszych bramkarzy - Krystiana Kubiczka i Artura Szlachetki, którzy zachowując czyste konto, kilkukrotnie zaprezentowali swoje nieprzeciętne umiejętności. Całemu zespołowi życzymy samych, równie korzystnych występów.
Górki Myślenice jun. st. - Dalin Myślenice jun. mł. 1:0 (0:0)
Bramka dla Górek: Hajduk
Korzystnym rezultatem zakończył się również sobotni mecz naszej młodzieżowej drużyny, która pokonała ekipę juniorów młodszych myślenickiego Dalinu. Starcie od początku miało swój ciekawy wizerunek. Stroną dominującą w tym meczu był zespół rywala, który spędzał więcej czasu przy piłce i stworzył sobie więcej dogodnych okazji na otworzenie wyniku meczu. Przeciwnik miał wiele szans do zdobycia bramki, jednak bardzo dobrą dyspozycję w tym spotkaniu prezentowali Filip Kudas, który między słupkami wykonywał fantastyczne interwencje oraz grający w środku defensywy - Paweł Tułacz, mający za zadanie przerywanie zapędów ofensywy rywala. Myśleniczanie chociaż nie stwarzali sobie wielu komfortowych okazji, to skupili się na grze obronnej. Poprawne przesuwanie całego zespołu, poprawny pressing, agresywna, ale przepisowa gra, to tylko niektóre z atutów ekipy prowadzonej przez Mateusza Pietrzyka. Dalin ciągle atakował i mimo, że do przerwy śmiało mógł prowadzić różnicą co najmniej trzech goli, to na tablicy wyników ciągle widniał bezbramkowy remis.
Druga część meczu rozpoczęła się pomyślnie dla Górek, gdyż za sprawą uderzenia Michała Hajduka, myśleniczanie wyszli na jednobramkowe prowadzenie. Jak się później okazało, było to niestety jedyne trafienie w tym meczu. Poza nim dobre spotkanie rozgrywała linia defensywy w skład, której weszli: Pustelnik, Krawczyk, Dziuba oraz wspomniany wyżej Tułacz. Warto wspomnieć, że w naszej ekipie wystąpiło dwóch nowych graczy, którzy najprawdopodobniej zasilą zespół juniorski przed zbliżającą się rundą wiosenną, a we wczorajszym starciu zaprezentowali się bardzo dobrze. Konsekwentna gra połączona ze sporym szczęściem przyniosła efekt w postaci zwycięstwa sparingowego, niezwykle cennego, gdyż dowiedzionego nad poważnym rywalem, trenującym ze sobą już od dłuższego czasu. Mimo że w meczu Górki reprezentowała ekipa juniorów starszych, to zdecydowana większość zawodników pochodzi z lat, w których mogliby śmiało grać jeszcze jako juniorzy młodsi, a co za tym idzie, że obie drużyny można uznać jako równe kategorią wiekową.
Drugi weekend marca zakończył się szczęśliwie dla myślenickiej drużyny Górek. Miejmy nadzieję, że pozytywne wyniki spotkań sparingowych są tylko przedsmakiem, tego co będzie działo się na ligowych boiskach do końca czerwca. Liczymy, że obydwa zespoły powalczą o najwyższe możliwe cele i udowodnią, że ich wielka praca na treningach oraz trud nie poszły na marne.
