Górki Myślenice - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Kalendarium

20

04-2024

sobota

21

04-2024

niedziela

22

04-2024

pon.

23

04-2024

wtorek

24

04-2024

środa

25

04-2024

czwartek

26

04-2024

piątek

Losowa galeria

Cisy vs Górki 30.10.16
Ładowanie...

Aktualności

SENIORZY: Znakomity mecz i pewna wygrana, Iskra 1:4 Górki

  • autor: oliwier234gprzed, 2018-09-17 18:41

Wysokim, pewnym, a co najważniejsze w pełni zasłużonym zwycięstwem zakończyło się niedzielne spotkanie Górek Myślenice, które grały z Iskrą Głogoczów. Myśleniczanie w swoim siódmym meczu wygrali po raz trzeci i co ciekawe mogą pochwalić się najlepszym bilansem wyjazdowych pojedynków w lidze.

 

LKS Iskra Głogoczów - LKS Górki Myślenice 1:4 (0:2)

Bramki:

0:1 24’ M.Obierzyński as. M.Biela

0:2 36’ I.Dudek as. M.Biela

1:2 56’

1:3 62’ M.Obierzyński as. M.Biela

1:4 68’ I.Dudek as. M.Obierzyński

Górki: Artur Szlachetka - Rafał Bujas, Mateusz Kubiński, Ireneusz Ziaja, Kamil Plewa (66‘ Andrzej Szlachetka) - Paweł Dąbrowa - Mateusz Obierzyński (kapitan; 73’ Tomasz Kania), Karol Turała, Mateusz Pietrzyk (67’ Marek Zięba), Mateusz Biela - Ignacy Dudek (78’ Bartosz Górka)

Ponadto na ławce: Krystian Kubiczek, Filip Kudas

Sędziowie: Ksawery Jaros oraz Arkadiusz Sroka i Rafał Jękot (KS Myślenice)

Widzów: 120

Miejsce: Boisko LKS „Iskra” w Głogoczowie

Mecz z Iskrą Głogoczów był siódmym spotkaniem w obecnym sezonie, a nasza drużyna staje, więc na półmetku jesiennej rywalizacji. Do pojedynku Górki przystąpiły z chęcią rewanżu za kwietniową porażkę 2:1, a także rehabilitacji po ostatnich nie najlepszych występach. Warto wspomnieć, że Iskra od lat jest niewygodnym dla Górek rywalem, a przemawia za tym fakt, że w większości bezpośrednich spotkań triumfowali przeciwnicy. Trener Wojciech Czajka w końcu miał do dyspozycji większą liczbę zawodników, przez co mógł desygnować do gry nominalną jedenastkę. Do pełnej dyspozycji powrócili Marek Zięba czy Rafał Bujas, a na ławce rezerwowych pojawił się także Krystian Kubiczek. Wśród nieobecnych na niedzielny mecz wyróżnić mogliśmy m.in. kontuzjowanych Kamila Malinę czy Jarosława Kuchnię i wracającego do treningu Pawła Maślaka. Z pełnym zaangażowaniem i walką rozpoczęliśmy spotkanie w słonecznym Głogoczowie.

Mocno skoncentrowani zawodnicy Górek mogli bardzo pechowo rozpocząć mecz, gdyż już w drugiej minucie przeciwnik stanął przed swoją szansą na otwarcie wyniku. Seria podań i błąd defensywy sprawił, że rywal znalazł się w idealnej okazji, lecz przez niecelne uderzenie, zmarnował stuprocentową szansę. Podopieczni trenera Wojciecha Czajki, grając głównie krótkimi podaniami, z sporą łatwością przedzierali się pod pole karne przeciwnika, a pierwsze zagrożenia to strzały z dystansu Ignacego Dudka i Ireneusza Ziaji. Podczas pierwszego kwadransa dominowała gra w środku boiska, aczkolwiek z czasem inicjatywę przejmowali goście. Wiele sytuacji podbramkowych i napór ofensywny miał swoje potwierdzenie w rezultacie, gdyż już w 24. minucie myśleniczanie zdobyli pierwszego gola. Doskonałe podanie od Mateusza Bieli na prawą stronę i kilkunastometrowy rajd wykorzystał kapitan - Mateusz Obierzyński, który strzałem w długi róg, otworzył wynik spotkania. Górki chciały natychmiast zdobyć drugie trafienie, a do szans strzeleckich dochodzili m.in. wracający po krótkiej przerwie Mateusz Pietrzyk czy Ignacy Dudek. Ten drugi w 36. minucie podwyższył prowadzenie na 0:2. Ponowne podanie od Mateusza Bieli z lewego skrzydła i znakomite zachowanie popularnego Ignaca sprawiło, że ten znalazł się w dogodnej pozycji i mocnym strzałem, zdobył gola. Gra myśleniczan momentami przypominała tą z najlepszych spotkań, a zgromadzona widownia nie szczędziła przy tym oklasków, doceniając każde zagranie i próbę strzelecką. Przeciwnik bardzo sporadycznie próbował zagrozić bramce strzeżonej przez Artura Szlachetkę, przez co nasz bramkarz w meczu był praktycznie bezrobotny. Świetnie spisywała się linia defensywa, a znakomite zawody rozgrywał tercet w środku pola: Dąbrowa - Turała - Pietrzyk. Popularny Pieczara w doliczonym czasie pierwszej połowy miał jeszcze dobrą okazję, a piłka po jego strzale o centymetry minęła słupek. Do przerwy Górki pewnie prowadziły 0:2.

Świetna, a chwilami nawet koncertowa gra myśleniczan sprawiła rywala w niemałe zakłopotanie. Tuż po przerwie swoimi okazjami popisali się Mateusz Biela i Ignacy Dudek, strzelając z rzutu wolnego. Podopieczni trenera Wojciecha Czajki prezentowali się z bardzo dobrej strony, jednak nie ustrzegli się błędu. Złe wyprowadzenie piłki z własnego pola karnego, strata w niebezpiecznym miejscu i bramka kontaktowa rywala, to krótkie streszczenie akcji z 56. minuty, która sprawiła, że Iskra odzyskała nadzieję. Na nieszczęście gospodarzy, ta wiara nie trwała zbyt długo, gdyż znakomite dysponowany tego dnia Mateusz Obierzyński, szybko rozstrzygnął kto w niedzielnym starciu zasługuje na zwycięstwo. W sytuacji z 62. minuty, piłkę zza pola karnego uderzył Mateusz Biela, lecz ta trafiła wprost w poprzeczkę. Wykorzystał to nasz kapitan, który znalazł się w znakomitym miejscu i pewnym strzałem pokonał bramkarza miejscowej ekipy. Piłkarzom z Górnego Przedmieścia bramek było ciągle mało, a kolejna padła w 68. minucie. Wówczas podanie od niezawodnego wczorajszego dnia Obierzyńskiego wykorzystał Ignacy Dudek i zdobył czwartego gola. Trener Czajka widząc pewną grę i praktycznie żadne zagrożenie zmiany wyniku, wykonał pierwsze zmiany, a boisko opuścili Kamil Plewa i Mateusz Pietrzyk. Na ich miejscu pojawili się Andrzej Szlachetka oraz Marek Zięba. W dalszej części spotkania, Górki spokojnie kontrolowały wynik, a na nieco ponad dziesięć minut na murawie zameldowali się także Tomasz Kania i Bartosz Górka, zastępujący bohaterów zawodów z Iskrą - Ignacego Dudka i Mateusza Obierzyńskiego. Końcowy fragment meczu to przemyślane ataki gości i szarpane próby gospodarzy. Obie strony próbowały jeszcze poprawić wynik w swoją stronę, aczkolwiek bezskutecznie. Ostatecznym rezultatem pozostał wynik 1:4, a myśleniczanie zanotowali tym samym trzecie w tym sezonie zwycięstwo.

Za Górkami bardzo dobre spotkanie, w którym nasza drużyna w pełni zasłużenie wygrała. Zwycięstwo bezdyskusyjne, a przewaga nad miejscowym zespołem została potwierdzona wysokim wynikiem. Podopieczni trenera Wojciecha Czajki zdobyli podczas spotkań wyjazdowych dziesięć punktów, a więc możemy mówić w pewnym sensie o „atucie boiska przeciwnika”. Warto wspomnieć, że jako jedyni obok Zielonki (trzy remisy na trzy mecze) jesteśmy niepokonani podczas meczów w roli gościa. Fenomenalna passa trwa, a co najważniejsze Górki znowu dysponują skutecznym atakiem i pewną defensywą. Należy podkreślić, że w zdecydowany sposób zatrzymaliśmy zespół, który odniósł trzy wygrane z rzędu, w tym pokonując m.in. Beskid Tokarnia. W niedzielnym pojedynku pewnie na bramce spisał się Artur Szlachetka. Słowa uznania należy kierować także do linii obronnej. Za ustawianie i pewne przerywanie akcji odpowiedzialni byli Mateusz Kubiński i Ireneusz Ziaja. Nasi stoperzy wspierani przez nieco bardziej ofensywnie nastawionych Rafała Bujasa i Kamila Plewę, wykonali dużo pożytecznej pracy i praktyczne do zera ograniczyli próby strzeleckie gospodarzy. Z bardzo dobrej strony na pozycji defensywnego pomocnika popisał się Paweł Dąbrowa. Wielką pracę w środku podań w postaci dużej ilości kluczowych podań czy częstych przechwytów mieli nasi środkowy pomocnicy - Karol Turała i Mateusz Pietrzyk, którzy również zagrali bardzo dobre zawody. Na koniec nie sposób nie wspomnieć o ojcach sukcesu tzn. strzelcach bramek i asystentach w postaci skrzydłowych Mateuszów - Obierzyńskiego i Bieli, a także napastnika Ignacego Dudka. Bardzo dobrze zaprezentowali się także rezerwowi - A.Szlachetka, M.Zięba, T.Kania oraz B.Górka. Optymalna kadra w połączeniu z dobrymi założeniami taktycznymi daje swoje znakomite rezultaty i miejmy nadzieję, że Górki w drugiej połowie rundy jesiennej będą walczyć o same zwycięstwa.

Podziękowania za wspaniały doping i liczne przybycie kierujemy do naszych kibiców. Dzięki spotkaniu z Iskrą Głogoczów pokazaliśmy, że stać nas na grę na wysokim poziomie, a teraz czas na przełamanie i pierwszą wygraną na własnym obiekcie!

Okiem Trenera Wojciecha Czajki: „Zwycięstwo bezdyskusyjne. Po ostatnim meczu uwrażliwiłem zespół, iż bez względu na to z kim gramy, to musimy koncentrować się tylko na sobie, aby jak najlepiej realizować nasz pomysł na grę. Założyliśmy sobie budowanie akcji ofensywnych od obrońców, krótkimi i średnimi podaniami i to nam pomogło zdominować przeciwnika. Mankamentów jest nadal sporo, ale to nieodzowne, a cała sztuka polega na tym, aby ilość błędów ciągle zmniejszać i ich nie powtarzać. 

Osobiście był to dla mnie powrót do miejsca, w którym spędziłem blisko pięć lat, ale w żaden wyjątkowy sposób nie podchodziłem do tego meczu. Każdy mecz wymaga takiego samego zaangażowania i koncentracji, a Iskrze życzę wszystkiego dobrego, tym bardziej że ma sporo bardzo solidnych zawodników.”

Fotorelacja z meczu Iskra vs Górki, fot. Paweł Biela - https://photos.google.com/share/AF1QipMU2vapG7B5dH5oNIzruc12gmpVGlvJz4wi5CcNrSnIyBnRu6PdzFDu7GvyWiOdOw?key=dVdNVk9jQmI2TTVfdVFsTF9zS0FDenBsWHk0Zzh3


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [259]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Reklama

Ostatnie spotkanie

Górki MyśleniceZielonka Wrząsowice
Górki Myślenice 0:2 Zielonka Wrząsowice
, 17:00:00
     

Wyniki

Ostatnia kolejka 1
Skalnik Trzemeśnia 2:0 Iskra Brzączowice
LKS Rudnik 1:2 Sokół Borzęta
Staw Polanka 1:1 Pasternik Ochojno
Dziecanovia Dziekanowice 4:4 Clavia Świątniki Górne
Górki Myślenice 0:2 Zielonka Wrząsowice
Orzeł Nowa Wieś 2:2 Gościbia Sułkowice
Beskid Tokarnia 2:0 Iskra Głogoczów
Topór Tenczyn 5:2 Hejnał Krzyszkowice

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 2

Statystyki drużyny

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 8 gości

dzisiaj: 2028, wczoraj: 2146
ogółem: 4 354 771

statystyki szczegółowe