Trzecim z rzędu zwycięstwem zakończył się sobotni mecz kontrolny z Żarkiem Barwałd Górny. Podopieczni trenera Wojciecha Czajki w spotkaniu grali w osłabionym składzie, aczkolwiek ich dobra postawa przyczyniła się do pewnego i zasłużonego zwycięstwa z wymagającym rywalem.
Górki Myślenice - Żarek Barwałd Górny 3:1 (2:0)
Bramki:
1:0 41’ I.Dudek as. M.Pietrzyk
2:0 44’ M.Pietrzyk as. I.Dudek
2:1 58’ P.Filek
3:1 88’ I.Dudek as. K.Malina
Górki: Krystian Kubiczek (46’ Artur Szlachetka) - Jarosław Kuchnia (72’ Bartłomiej Bednarz), Andrzej Szlachetka (72’ Bartosz Górka), Mateusz Kubiński, Kamil Plewa - Marek Zięba, Tomasz Sabała (75’ Mateusz Biela), Mateusz Biela (46’ Mateusz Obierzyński) - Mateusz Pietrzyk (75’ Kamil Malina) - Ignacy Dudek, Kamil Malina (46’ Mateusz Sabała)
Żarek: Mariusz Opyrchał - Kamil Janicki, Adrian Kawiak, Mateusz Korzeniowski, Daniel Różycki, Marcin Blachut, Testowany I, Testowany II, Rafał Bucki, Dawid Bartoszek, Mirosław Maciusiak, Adrian Godula, Piotr Filek
Sędziował: Damian Podolski (KS Myślenice)
W czwartym spotkaniu kontrolnym, myśleniczanie zmierzyli się z szesnastym zespołem wadowickiej A-klasy - Żarkiem Barwałd Górny. Podopieczni trenera Wojciecha Czajki do meczu przystąpili z kilkoma nowymi założeniami taktycznymi, a braki kadrowe spowodowały, że od pierwszej minuty na murawie pojawili się zawodnicy grający w minionych starciach nieco mniej od pozostałych. Z powodu kontuzji i choroby w sparingu pauzowali obrońcy: Ireneusz Ziaja, Rafał Bujas, Tomasz Kania, Paweł Maślak oraz Paweł Dąbrowa i Karol Turała. Absencje głównie w linii defensywnej przyczyniły się, że od pierwszej minuty na prawej obronie zagrał Jarosław Kuchnia, a w wyjściowej jedenastce pojawił się także Kamil Plewa czy Andrzej Szlachetka.
Początek spotkania był dosyć wyrównanym widowiskiem, a żadna ze stron nie stworzyła sobie zdecydowanej sytuacji. Myśleniczanie w późniejszym fragmencie przeszli do ofensywny, jednak rywale dosyć pewnie się bronili. Gra naszych zawodników, oparta głównie o cierpliwe tworzenie akcji i rozgrywanie piłki w środkowej części boiska, mogła się podobać. W 18. minucie trójkowa akcja Maliny, Dudka i Zięby poważnie zagroziła bramce Żarka, a chwilę później dobrym uderzeniem popisał się Kuchnia. Sytuacji było pod dostatkiem, jednak po części zawodziła skuteczność. Blisko trafienia w 25. minucie był również Zięba, który nie wykorzystał dobrego podania od Pietrzyka. Ekipa z Barwałdu Górnego rzadko przebywała na połowie przeciwnika, sporadycznie zagrażając bramce strzeżonej przez Kubiczka. Losy spotkania w dużej mierze zaważyły się w końcowej części, kiedy drużyna reprezentująca Górne Przedmieście zdobyła dwa gole. Trafienia zaliczyli Ignacy Dudek i Mateusz Pietrzyk, którzy wzajemnie asystowali przy swoich bramkach. Na przerwę myśleniczanie schodzili z dwubramkową przewagą.
W drugiej części na murawie pojawili się nowi zawodnicy, a drobne korekty bardzo dobrze przełożyły się na grę zespołu. W 50. minucie faul tuż przed polem karnym spowodował rzut wolny z okolic 16 metra. Dobry strzał Mateusza Sabały trafił wprost w poprzeczkę. W dalszej części pojedynku rywal częściej przebywał na połowie Górek, a niezła postawa w ofensywnie spowodowała, że w 58. minucie zdobył bramkę kontaktową. Od tego czasu na murawie, zgromadzona widownia miała okazję obejrzeć dosyć wyrównane widowisko. W ekipie Górek kilka składnych akcji zostało przeprowadzonych skrzydłami, jednak nie miały one przełożenia na kolejne trafienia. Na nieco ponad kwadrans na boisku pojawili się także Bartosz Górka i Bartłomiej Bednarz. Chociaż końcowa część zawodów nie była bardzo powalająca, to nasz zespół pokusił się o jeszcze jedno trafienie. Po niezłym uderzeniu Kamila Maliny, bramkarz interweniował, a piłka znalazła się pod nogami Ignacego Dudka. El Pistolero drużyny Górek wykorzystał nadarzającą się sytuację i ustalił końcowy wynik sparingu na wygraną 3:1, a popularny Ignac zdobył ósmego gola w trzecim kolejnym meczu.
Spotkanie z Żarkiem Barwałd Górny było z pewnością kolejną cenną lekcją dla naszych zawodników. Chociaż mecz zakończył się pewnym zwycięstwem myśleniczan, to należy podkreślić dobrą postawę sparingpartenera przez całe zawody. O przewadze podopiecznych trenera Wojciecha Czajki świadczy również wpis na oficjalnej stronie ostatniego rywala i podkreślenie lepszej dyspozycji Górek Myślenice. Warto wspomnieć, że mimo kilku absencji drużyna bardzo dobrze zagrała i prezentowała wysoki poziom przez całe dziewięćdziesiąt minut, co w poprzednich sparingach nie zdarzało się zbyt często. Zespołowi Żarka w walce o utrzymanie w A-klasie życzymy powodzenia i wielu zwycięstw!
Przed podopiecznymi trenera Wojciecha Czajki już siódmy tydzień przygotowań. Siedmiodniowy cykl treningowy rozpoczną tradycyjnie dwa treningi na sztucznym boisku na Zarabiu - we wtorek i czwartek, natomiast w sobotnie popołudnie zagramy z Wilgą Koźmice Wielkie - 11. zespołem wielickiej A-klasy.
