SENIORZY REZERWY: Porażka w generalnym sprawdzianie, Górki II 1:2 StawW minioną niedzielę, swój ostatni mecz kontrolny rozgrywała drużyna rezerw Górek Myślenice, która przegrała towarzyskie starcie ze Stawem Polanka 1:2 (0:2). Skromna porażka z mistrzem rundy jesiennej B-klasy gr. II obecnego sezonu na pewno nie jest niczym ujmującym, a nasi zawodnicy ligową rywalizację rozpoczną w przyszłą sobotę.
LKS Górki II Myślenice - LKS Staw Polanka 1:2 (0:2)
Bramki:
0:1 10’
0:2 25’
1:2 75’ M.Zięba
Górki II: Artur Szlachetka - Radosław Zduń, Paweł Dąbrowa, Rafał Bujas, Sylwester Irzyk - Marek Zięba, Vasilis Tomazos, Kacper Wojtan, Karol Turała, Mateusz Ambroży - Konrad Polewka oraz Sławomir Pilch, Dawid Dziuba, Jan Ulman, Tomasz Puto, Jakub Wątor
Sędziował: Mariusz Rydz (KS Myślenice)
Widzów: 50
Miejsce: Boisko LKS „Górki” w Myślenicach przy ul. Solidarności 6
Spotkanie ze Stawem Polanka było szóstym, a zarazem ostatnim meczem kontrolnym w czasie przygotowań drugiej drużyny Górek do rozgrywek ligowych. Podopieczni Andrzeja Szlachetki w starciu z mistrzem rundy jesiennej obecnego sezonu - Stawem Polanka - na pewno nie byli faworytem, aczkolwiek wiedzieliśmy, że niedzielne zawody mogą być dobrym przetarciem przed ligą. Odmłodzony zespół z Polanki był naprawdę konkretnym przeciwnikiem, który w niedawnym czasie pokonał wysoko sklasyfikowanych rywali. Ekipa rezerw w zawodach musiała poradzić sobie bez m.in. Kudasa, Pustelnika, Tułacza, Miętki czy Kołodzieja, mimo to wyjściowa jedenastka, uzupełniona o zawodników z pierwszej ekipy, wyglądała dosyć przyzwoicie.
Pierwsze tegoroczne spotkanie drużyny rezerw Górek na obiekcie sportowym przy ul. Solidarności 6 na początku było dość wyrównanym pojedynkiem, jednak z czasem to myśleniczanie zaczęli częściej atakować bramkę przeciwnika. Już w 8. minucie przed wielką szansą stanął Kacper Wojtan, a błąd golkipera Stawu mógł mieć decydujący wpływ na otwarcie wyniku. Owe miało miejsce kilka chwil później i niestety trafienie zdobyli goście. Stracona bramka nie miała większego wpływu na grę, bo przed kolejnymi szansami stanął Konrad Polewka czy Marek Zięba, uderzając w jednej akcji w poprzeczkę. Chociaż Staw przeważał, to i tak nie potrafił udowodnić swojej wyższości. W 25. minucie błąd defensywny przyczynił się do utraty drugiego trafienia, a do przerwy nasi zawodnicy powinni schodzić z bagażem kilku goli więcej. W drugiej części gra naszego zespołu była oparta o dosyć przemyślane ataki, a z czasem o sobie dało znać również zmęczenie przeciwnika. Myśleniczanie dosyć często przebywali na połowie Stawu i za wszelką cenę chcieli zdobyć bramę kontraktową. Na taką trzeba było doczekać się dopiero w 75. minucie, a wówczas piłkę do siatki skierował Marek Zięba. Po bramce na 1:2, nasz zespół miał kilka niezłych szans, jednak mimo to musiał pogodzić się z porażką w generalnym sprawdzianie przed ligą. Apetyty i aspiracje sięgały na pewno wysoko, tym bardziej, że rywale w końcówce wyraźnie opadli z sił. Obiektywnie należy powiedzieć, że o ile wygrana Stawu jest w pełni zasłużona, to przy odrobinie szczęścia ekipa z Górnego Przedmieścia mogła pokusić się o remis.
Porażka z dosyć dobrym rywalem, jakim z pewnością jest ekipa Stawu Polanka to kolejna cenna lekcja, z której myśleniczanie na pewno znajdą poprawne wnioski i będą chcieli sukcesywnie poprawiać swój poziom piłkarski. Przed podopiecznymi Andrzeja Szlachetki na pewno jeszcze bardzo dużo pracy, jednak wierzymy, że regularne treningi i cykl meczowy będą miały na lepszy rezultat punktowy. Drużyna Górek II rywalizację rozpocznie w Wielką Sobotę - 20 kwietnia - o godz. 13:00 na własnym obiekcie. Wówczas rywalizować będziemy z Wichrem Stróża.
...