W czwartkowe późne popołudnie, drużyna Górek rozgrywała swoje drugie spotkanie kontrolne, w czasie którego na wyjeździe zmierzyła się z zespołem Jordana Zakliczyn. Beniaminek klasy okręgowej pokonał podopiecznych trenera Wojciecha Czajki aż 6:1, a honorowe trafienie dla Górek zanotował Kamil Rączka.
LKS Jordan Zakliczyn - LKS Górki Myślenice 6:1 (3:1)
Bramki:
1:0 7’
2:0 20’ - rzut karny
2:1 24’ K.Rączka as. J.Kuchnia
3:1 29’
4:1 57’
5:1 61’
6:1 88’
Górki: Łukasz Rutkowski (27’ Artur Szlachetka (61’ Krystian Kubiczek)) - Paweł Maślak (64’ Testowany II), Ireneusz Ziaja, Mateusz Kubiński, Jarosław Kuchnia (46’ Mateusz Obierzyński) - Mateusz Biela (64’ Jarosław Kuchnia), Tomasz Kania (64’ Bartłomiej Bednarz), Marek Zięba - Testowany I (64’ Kamil Malina) - Kamil Malina (46’ Mateusz Sabała), Kamil Rączka
Sędziował: Dominik Maślerz (KS Myślenice)
Podopieczni trenera Wojciecha Czajki do Zakliczyna przybyli bez kilku zawodników, a wśród nieobecnych znaleźli się m.in. M.Pietrzyk, K.Turała, T.Sabała, P.Dąbrowa czy R.Bujas. Mimo tego myśleniczanie chcieli pokusić się o satysfakcjonujący występ, który nasz szkoleniowiec mógłby uznać za udany. W spotkaniu od samego początku warunki dyktował zespół przeciwny, stwarzający sobie liczne sytuacje od pierwszych minut. W 7. minucie strzał zawodnika Jordana skierowany został w poprzeczkę, a następnie kolejny błąd defensywy wykorzystali gospodarze i tym samym wyszli na prowadzenie. Kilka chwil później było już 2:0, a grający trener ekipy z Zakliczyna wykorzystał okazję z rzutu karnego, po faulu jednego z obrońców. Drużyna Górek grała kiepsko i popełniała wiele niewymuszonych błędów. W 24. minucie piłkę z lewej strony na pole karne dośrodkował Jarosław Kuchnia, a pojedynek główkowy z dwoma obrońcami zwyciężył Kamil Rączka i skierował piłkę do siatki. Chwilę później plac gry z mocnym stłuczeniem opuścił Łukasz Rutkowski, Gdy wydawało się, że gra myśleniczan poprawiła się, to goście stracili trzeciego gola. Do przerwy Jordan utrzymał prowadzenie 3:1. Drugą część rozpoczęły drobne korekty w składzie. O ile Jordan w pierwszej połowie dużo częściej atakował, to na początku drugi praktycznie dominował Górki. Myśleniczanie mieli spore kłopoty z poprawnym wyprowadzeniem piłki, czego konsekwencją były kolejne dwie stracone bramki. Trener Czajka widząc grę pokusił się o kolejne zmiany i co najistotniejsze nasza drużyna w końcu zaczęła oddawać strzały. Poprawa w grze spowodowana rozluźnieniem w szeregach Jordana mogła ziścić się drugim golem, jednak wiele strzałów z dystansu nie pozwoliło pokonać golkipera przeciwnej ekipy. Jordan końcowy rezultat ustalił w 88. minucie i tym samym zdobył szóste trafienie. Porażka w starciu z Jordanem, a raczej styl gry myśleniczan jest lekko niepokojący. Mamy jednak świadomość, że to do rozgrywek ligowych pozostały jeszcze dwa tygodnie, a czwartkowy mecz może być tylko wypadkiem przy pracy.
Dziękujemy drużynie Jordana za możliwość rozegrania spotkania kontrolnego i życzymy powodzenia w rywalizacji ligowej. Nasz kibiców zapraszamy na kolejny sparing, w którym zmierzymy się z Sosnowianką Stanisław Dolny - zawody zaplanowano na sobotę - 27 lipca - na godz. 16:00 na boisku sparingpartnera.