Bardzo pewne i w pełni zasłużone zwycięstwo wywalczyła drużyna Górek Myślenice, która w ubiegłą sobotę rywalizowała z Jordanem Jordanów. Piątoligowiec ani przez chwilę nie zagroził dobrze spisującemu się zespołowi z Górnego Przedmieścia, a nasi zawodnicy ostatecznie pokonali rywala 6:1, po trafieniach M.Zięby, K.Polewki i K.Mrowczyka.
LKS Górki Myślenice - LKS Jordan Jordanów 6:1 (2:0)
Bramki:
1:0 24' M.Zięba as. Testowany II
2:0 36' M.Zięba as. K.Mrowczyk
3:0 66' K.Mrowczyk
4:0 67' K.Polewka
4:1 90' ???
5:1 103' K.Mrowczyk
6:1 105' K.Polewka
Górki: Krystian Kubiczek - Kamil Szczypka, Mateusz Kubiński, Paweł Maślak - Mateusz Obierzyński, Mateusz Biela, Testowany I, Rafał Bujas - Testowany II, Marek Zięba, Kamil Malina oraz Filip Kudas, Bartłomiej Bednarz, Tomasz Kania, Jarosław Kuchnia, Krystian Mrowczyk, Konrad Polewka
W sobotnim meczu sparingowym drużyna Górek podejmowała na sztucznym boisku na Zarabiu, piątoligowy zespół Jordana Jordanów. Po zeszłotygodniowym zwycięstwie nad Turbaczem, na myśleniczan czekał kolejny rywal z podhalańskiego podokręgu, a zarazem beniaminek tamtejszej ligi. Trener Wojciech Czajka w spotkaniu nie mógł skorzystać z M.Pietrzyka, I.Ziaji, braci Sylwka i Janka Irzyków czy K.Turały i K.Wojtana. Szkoleniowcy obydwu zespołów ustaili, że sparing będzie rozgrywany w formule 2x50 minut, z dodatkowymi pięcioma minutami w drugiej części zawodów.
Mecz od samego początku pod swoją kontrolą mieli podopieczni trenera Wojciecha Czajki, którzy częściej przebywali przy piłce oraz oddali więcej prób na bramkę rywala. Jordan próbował konstruować ciekawe akcje ofensywne, oparte na technicznych zawodnikach, jednak pewnie spisująca się linia obrony, przerywała większość sytuacji przeciwnika. Liczne strzały myśleniczan w końcu przyniosły trafienie, a zdobył je grający na pozycji ofensywnego pomocnika - Marek Zięba. Przełamanie najskuteczniejszego w historii klubu gracza było znaczące, gdyż kilkanaście minut później dołożył on drugie trafienie. Gra myśleniczan mogła się podobać, tym bardziej, że gdyby nie kilka interwencji bramkarza wynik mógł być wyższy.
Na początku drugiej połowy, trener Czajka przeprowadził kilka zmian, a na murawie pojawili się m.in. młodzi zawodnicy w postaci Konrada Polewki czy Krystiana Mrowczyka. Warto wspomnieć, że zawody w wykonaniu tej dwójki były naprawdę obiecujące i sam fakt, że zdobyli oni po dwie bramki świadczy, że młodość w szeregach pierwszego zespołu Górek, nie musi oznaczać mniejszego poziomu umiejętności. W tej części zawodów, rywale dopuszczali do wielu akcji ofensywnych i głównie przez słabszą skuteczność nie skończyliśmy tego starcia z przewagą kilkunastu trafień. Gości stać było na honorowego gola, zdobytego w końcowej fazie pojednyku.
Druga wygrana w meczu z piątoligowym rywalem z pewnością napawa dużym optymizmem oraz pokazuje, że myśleniczanie już po drugim sparingu są naprawdę mocni. Mimo meczu kontrolnego, w zawodach panowała duża walka w środku pola o większość piłek i jeszcze większe zaangażowanie z obu stron. Ostatecznie, to Górki triumfowały 6:1 i tym samym mogą z podniesioną głową patrzeć na najbliższą przyszłość.
Wyrazy wdzięczności za rozegrany sparing, a przy okazji najlepsze życzenia w rywalizacji ligowej kierujemy w stronę Jordana Jordanów. Drużyna Górek w kolejnym tygodniu przygotowań odbędzie dwa treningi na sztucznym boisku na Zarabiu (we wtorek w godz. 19:30 - 21:00 oraz w czwartek w godz. 19:00 - 20:30), a w weekend rozegra mecz kontrolny z występującym w naszej okręgówce - Tempem Rzeszotary.