- autor: oliwier234gprzed, 2021-03-02 21:28
-
Pierwszym w 2021 roku zwycięstwem zakończył się czwarty sparing drużyny Górek Myślenice. Podopieczni trenera Wojciecha Czajki w dosyć łatwy sposób rozprawili się z wiceliderem krakowskiej A-klasy - Gajowianką Gaj, aplikując rywalowi aż sześć trafień. Przełamania strzeleckie odnotowali m.in. Marek Zięba i Rafał Bujas, a debiutanckie gole zanotowali Marcel Zlezarczyk i Dominik Hołuj.
LKS Górki Myślenice - LKS Gajowianka Gaj 6:0 (1:0)
Bramki:
1:0 23' M.Zlezarczyk
2:0 48' M.Kubiński
3:0 60' I.Ziaja
4:0 63' R.Bujas
5:0 68' D.Hołuj - rzut karny
6:0 87' M.Zięba
Górki: Michał Wierzba - Dominik Hołuj, Paweł Maślak, Mateusz Kubiński, Kamil Szczypka, Jarosław Kuchnia - Mateusz Biela, Rafał Bujas - Marcel Zlezarczyk, Ireneusz Ziaja, Marek Zięba oraz Filip Kudas, Dawid Masłowski, Bartłomiej Bednarz, Michał Tylek
Po trzech porażkach z rywalami z klasy okręgowej, nadszedł czas na mecz z aktualnym wiceliderem krakowskiej A-klasy - Gajowianką. Przeciwnik do Myślenic przyjechał w dosyć okrojonym składzie, jednak to samo można było powiedzieć o podopiecznych trenera Wojciecha Czajki. W ekipie Górek poza nominalnymi golkiperami - Kubiczkiem i Szlachetką, zabrakło także m.in. T.Kani, A.Skawskiego czy K.Maliny. Myśleniczanie od początku bardzo dobrze weszli w spotkanie i dosyć szybko przejęli inicjatywę. Gospodarze starcia w 23. minucie wyszli na prowadzenie za sprawą celnego uderzenia Marcela Zlezarczyka i chociaż do przerwy zobaczyliśmy zaledwie jednego gola, to sam wynik powinien być minimum potrojony. Wiele akcji podbramkowych kończyło się na niekorzyść miejscowego zespołu - albo interwencją bramkarza albo nieskutecznością. Celowniki naszych zawodników nieco lepiej spisały się w drugiej połowie. Szybko zdobyty gol Mateusza Kubińskiego po strzale tuż obok słupka rozwiązał worek z bramkami. W krótkim odstępie czasu trafienie zanotował doświadczony Ireneusz Ziaja oraz grający w środku pola Rafał Bujas. Po pewnie wykorzystanej jedenastce na 5:0 podwyższył Dominik Hołuj, a ostateczny rezultat zawodów ustalił Marek Zięba.
Upragnione zwycięstwo w czwartym sparingu z pewnością napawa wielkim optymizmem. Myśleniczanie zaprezentowali naprawdę niezły futbol i chociaż ilość sytuacji niespecjalnie szła w parze ze skutecznością, to Górki ostatecznie zdobyły aż sześć goli, nie tracąc przy tym żadnego trafienia. Tutaj też należy wspomnieć o bezbłędnej postawie w bramce M.Wierzby i F.Kudasa. Coraz lepiej spisuje się także linia defensywna, a całość zapowiada, że mimo problemów kadrowych będziemy w stanie powalczyć o najwyższe pozycje i najlepsze rezultaty.
A liga tuż tuż, do pierwszego meczu pozostało zaledwie 18 dni...