- autor: Ofiec87, 2009-05-19 21:09
-
Kolejny mecz zakończony porażką, wysoką porażką, jednak początek meczu nie wskazywał na to że tak źle się zakończy. W Meczu Wystąpiło kilku nowych zawodników, którzy w przyszłosci napewno będą stanowić o sile zespołu. Mecz na początku był wyrównany. Można nawet powiedzieć że to Górki prowadziły grę i atakowały bramkę rywali. Niestety miłe złego początki. w 30 minucie po jednym z dośrodkowań piłkę głową do bramki skierował napastnik gospodarzy. To zdarzenie zapoczątkowało kataklizm dla "Górcoków".
Kolejne dwie bramki wpadły w odstępach 3 minut. Najpierw po akcji w środku pola sam na sam z Kaperą wyszedł napastnik Topora i nie dał mu szans na udaną interwencję. Kolejna brakmka to efekt zamieszania w polu karnym gdzie najlepiej odnalazł się znów zawodnik z Tenczyna. Bramki numer 4 niestety nie pamiętam :) ale jak pamięć wróci to napewno dam znać :)
Warto odnotować że mimo wyniku 4:0 Górki nie chciały dać za wygraną i atakowały czego efektem był gol zdobyty przez Kamila Plewę w jego debiucie w barwach Górek. Do przerwy było 4:1.
Druga połowa zaczełą się znów od ataków Górek, które jeśli skuteczność stała by na wyższym poziomie to wyrównali by stan rywalizacji. Niestety niewykorzystane sytuacje się mszczą.
I tak po jednym z dośrodkowań Biela chcąc wybić piłkę skierował ją niefortunnie do włąsnej bramki. Warto pochwalić Górki za ambicję bo mimo złego wyniku wszyscy starali się gonić wynik.
Dziękujemy kibicom za wsparcie. Na WAS zawsze można liczyć :)