Górki Myślenice - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Kalendarium

19

03-2024

wtorek

20

03-2024

środa

21

03-2024

czwartek

22

03-2024

piątek

23

03-2024

sobota

24

03-2024

niedziela

25

03-2024

pon.

Losowa galeria

Górki vs Clavia - 03.09.17 fot. P.Biela
Ładowanie...

Relacja spotkania

herb Orzeł Nowa Wieś
0:3
(0:0)
herb Górki Myślenice
Orzeł Nowa Wieś   Górki Myślenice
Nowa Wieś

2018-08-26, 15:00

Czas spotkania: 90 min.

SENIORZY: Dudek & Kuchnia Show, Orzeł 0:3 Górki

Kto był ten z pewnością nie pożałuje… W niedzielnym meczu Górki Myślenice zmierzyły się na wyjeździe z zespołem Orła Nowa Wieś w ramach piątej kolejki ligowej. Myśleniczanie rywalizując z Orłem walczyli głównie z brakami kadrowymi, gdyż na spotkanie zabrakło aż dziewięciu piłkarzy. Ostatecznie podopieczni trenera Wojciecha Czajki triumfowali w meczu 0:3, a wielki wkład w końcowy wynik mieli Ignacy Dudek i Jarosław Kuchnia.

UKS Orzeł Nowa Wieś - LKS Górki Myślenice 0:3 (0:0)

Bramki:

0:1 65’ I.Dudek as. M.Pietrzyk

0:2 82’ I.Dudek as. J.Kuchnia

0:3 87’ J.Kuchnia as. K.Malina

Orzeł: Franciszek Ptak - Jacek Podsiadło (70’ Dominik Olesek), Dariusz Cichoń, Jarosław Dyrda, Tomasz Suder - Marek Kosałka, Daniel Sędzik (kapitan) - Mateusz Wrona (75’ Bartłomiej Kasprzyk), Konrad Idzi (60’ Bartłomiej Suder), Marcin Gaca - Hubert Suder (85’ Piotr Twardosz)

Górki: Artur Szlachetka - Bartosz Górka, Mateusz Kubiński, Ireneusz Ziaja, Kamil Plewa - Tomasz Kania - Mateusz Obierzyński (kapitan; 88’ Karol Klimas), Ignacy Dudek (87’ Jan Ulman), Kamil Malina, Jarosław Kuchnia (88’ Tomasz Tokoń) - Mateusz Pietrzyk

Ponadto na ławce: Tomasz Stanach, Marek Ulman

Sędziowie: Wojciech Boczkaja oraz Bartosz Pawlik i Marian Banowski (KS Myślenice)

Widzów: 50

Miejsce: Boisko UKS „Orzeł” w Nowej Wsi

Sprawozdanie meczowe nie sposób rozpocząć inaczej niż od przedstawienia licznego grona zawodników, którzy z różnych przyczyn nie mogli wziąć udziału w niedzielnym pojedynku. Dawno nie było tak, że z kadry myślenickiej ekipy wypadło aż dziewięcioro piłkarzy, a wśród nich byli: K.Kubiczek, M.Zięba, P.Maślak, M.Biela, R.Bujas, B.Bednarz (wszyscy kontuzje), A.Szlachetka, K.Turała i P.Dąbrowa (przyczyny osobiste). Mimo absencji Górki wybrały się do Nowej Wsi z chęcią powalczenia o punkty i długo wyczekiwany triumf nad doskonale nam znanym Orłem. Podopiecznych trenera Wojciecha Czajki czekało trudne zadanie, gdyż rywalizowali z niepokonanym do tej pory zespołem. Fakt gry utrudniały także warunki atmosferyczne, jednak należy podkreślić, że boisko do meczu zostało przygotowane perfekcyjnie.

Początkowe minuty niedzielnego pojedynku były dosyć wyrównane, jednak z czasem obydwie strony popisały się z pierwszych sytuacji podbramkowych. Żadna z ekip nie chciała przejąć inicjatywy, czego dowodem była gra głównie w środku boiska. Pierwsze poważne zagrożenie w 6. minucie przeprowadził Mateusz Pietrzyk, popisując się pięknym strzałem, lecz piłka uderzyła w słupek. Niemoc strzelecka popularnego Pieczary wcale nie przeszkadzała, gdyż nasz napastnik dalej próbował zaskoczyć doświadczonego bramkarza rywali. Z czasem to gospodarze zaczęli częściej przedzierać się pod nasze pole karne, a swoje szanse mieli Marek Kosałka z rzutu wolnego oraz Daniel Sędzik - kapitan Orła. Piłkarze z Nowej Wsi również mogą mówić o pewnym nieszczęściu, gdyż piłka po strzale jednego z zawodników tejże ekipy także uderzyła w słupek. Warto wspomnieć, że w tym czasie kilkoma pewnymi interwencjami popisał się Artur Szlachetka. Chociaż założenia taktyczne Górek na to spotkanie zakładały spokojną i pewną grę w obronie, to po upływie części pierwszej połowy w szeregach naszej ekipy wkradła się nerwowość, a co za tym idzie niedokładność podań. Wiele akcji zostało przerywanych przez defensywnych pomocników rywala, którzy praktycznie odcinali od podań wysuniętego Pietrzyka oraz skrzydłowych - Obierzyńskiego i Kuchnię. Mimo że pierwsza połowa była wyrównanym widowiskiem, to Orzeł stworzył sobie więcej okazji na zdobycie bramki i wydawać się może, że skromne prowadzenie gospodarzy nie byłoby wcale zaskakujące. Po raz kolejny bardzo przyzwoicie spisywała się linia defensywna, a w niej m.in. debiutujący w tym sezonie od pierwszej minuty - Bartosz Górka oraz Mateusz Kubiński. Oboje spisywali się bardzo dobrze, przerywając wielokrotnie zapędy przeciwników, a we współpracy z Ireneuszem Ziają i Kamilem Plewą i broniącym Arturem Szlachetką utrzymywali czyste konto. Do przerwy na boisku w Nowej Wsi mieliśmy do czynienia z bezbramkowym remisem.

Motywacja i wola walki, a także chęć zwycięstwa i duża szansa na trzy punkty spowodowały, że Górki w drugiej połowie grały zdecydowanie lepiej już od pierwszych minut. Myśleniczanie coraz częściej przedzierali się pod pole karne gospodarzy, a swoimi okazjami popisywali się Ignacy Dudek i Mateusz Pietrzyk, lecz w bramce Orła bardzo pewnie interweniował Franciszek Ptak. Podopieczni trenera Wojciecha Czajki z minuty na minutę coraz bardziej się rozkręcali, a dowodem na to były liczne okazje pod bramką miejscowego zespołu. Gospodarze rzadziej atakowali, jednak kilkukrotnie popisali się groźnymi strzałami. W 65. minucie myśleniczanie otworzyli wynik spotkania. Podanie od Pietrzyka otrzymał Ignacy Dudek, który z małymi problemami, ale co najważniejsze pokonał golkipera rywala. Górki wyszły na jednobramkowe prowadzenie, lecz piłkarze konsekwentnie starali się o drugą bramkę, która zdecydowanie ułatwiłaby grę i zapewniła po części wygraną. Ekipa z Górnego Przedmieścia nieustanie próbowała zaskoczyć przeciwnika, aczkolwiek niezła forma defensywy i interwencje bramkarza uniemożliwiały podwyższenie prowadzenia kilkanaście minut przed końcem. Postawa zawodników zasługiwała na pochwałę, a w szczególności widoczna była dojrzałość boiskowa i wyciągnięcie wniosków z wielu meczów, które kończyły się utrata gola w ostatnich minutach. W 82. min. myśleniczanie przeprowadzali kolejną akcję ofensywną. Wychodząc z przewagą z własnej połowy, Górki wykonały koncertową akcję, po której w polu karnym wynikło spore zamieszanie. Obronną ręką z niego wyszedł Ignacy Dudek, który z bliskiej odległości wpakował piłkę do siatki i podwyższył prowadzenie na 0:2. Wygrana była już na wyciągnięcie ręki, a Górki poszły za ciosem. Niecałe pięć minut później dobre podanie z prawej strony od Kamila Maliny i wysunięcie od popularnego Ignaca wykorzystał Jarosław Kuchnia, który tym samym ustalił końcowy rezultat spotkania. Na ostatni fragment meczu na murawie pojawili się Jan Ulman, Tomasz Tokoń i Karol Klimas, którzy zastąpili strzelców bramek oraz kapitana Obierzyńskiego. Do końca meczu Górki grały już niezwykle pewnie, a po ostatnim gwizdku arbitra piłkarze mogli cieszyć się ze zasłużonego zwycięstwa.

Druga wygrana myśleniczan w tym sezonie stała się faktem, a Górki tym samym po czterech meczach mają na swoim koncie sześć punktów. Szczególnie pomyślnie kończą się dla nas spotkania wyjazdowe, w których wysoko triumfujemy, ustanawiając końcowy rezultat w decydującym fragmencie pojedynku. Wielokrotnie podkreślamy, że w meczu drużyna walczyła bez kilku kluczowych zawodników, a mimo to pokazała wielkie zaangażowanie i ambitnie walczyła do ostatniej minuty o końcowy triumf. Zwycięstwo wcale nie przyszło tak łatwo, jednak warto wspomnieć, że podopieczni trenera Wojciecha Czajki wygrali ten mecz całkiem zasłużenie. Cieszy forma naszej ekipy, która dorównuje najlepszym tegorocznym występom. W bramce po raz kolejny pewnie zagrał Artur Szlachetka, który kilkukrotnie uratował Górki przed stratą gola. Linia defensywna wywiązała się z założeń taktycznych i pomyślnie zakończyła mecz, nie tracąc żadnego trafienia. Warto nadmienić, że po czterech kolejkach myśleniczanie dysponują drugą najlepszą obroną w lidze. W meczu na popularnej „szóstce” zagrał Tomasz Kania, który staje się zatem najbardziej uniwersalnym zawodnikiem w naszej ekipie, a Tomek do tej pory nie grał jeszcze tylko na pozycji napastnika i …. bramakrza. Wielką wkład w końcowy wynik meczu wnieśli - Jarosław Kuchnia i Ignacy Dudek - strzelcy bramek, a także pozostali pomocnicy - Kamil Malina i Mateusz Obierzyński - znani ze swojej wielkiej waleczności i nietuzinkowego zaangażowania. Mateusz Pietrzyk chociaż nie zdobył bramki, to jego wkład w akcje ofensywne jest bardzo wielki, a to sprawia, że myśleniczanie podczas meczu mieli wiele sytuacji podbramkowych.

Po raz kolejny wielkie wyrazy wdzięczności kierujemy w stronę naszych niezawodnych kibiców, którzy w nieco skromniejszej grupie przybyli na boisko do Nowej Wsi i wspierali swoją drużynę. Dziękujemy i zapraszamy na kolejne mecze ligowe!

Okiem Trenera Wojciecha Czajki„Pierwsza połowa to zacięta walka z obu stron, sporo niedokładności i po jednej sytuacji bramkowej. W drugiej połowie z upływem czasu mieliśmy coraz więcej sytuacji do strzelenia bramki, lecz bardzo dobrze spisywał się doświadczony bramkarz Orła. Po upływie godziny udało nam się otworzyć wynik i nadal pewnie broniąc, czekać na szansę z kontrataku. Nasz ostatni mecz z Orłem miał podobny przebieg, prowadząc nie wykorzystaliśmy kilku bardzo dogodnych sytuacji, co zemściło się na nas w ostatniej minucie i tamten mecz zremisowaliśmy. Teraz na szczęście zachowaliśmy się bardziej dojrzale. Po pierwszej bramce nadal to my tworzyliśmy sytuacje, które udało się zamienić na bramki i dosyć pewnie wygrać. Bardzo solidnie zagrała po raz kolejny nasza defensywa, co cieszy szczególnie. Na uwagę zasługuje również fakt, że w tym meczu musiałem sobie poradzić bez siedmiu zawodników, z których każdy byłby rozważany do gry w pierwszym składzie. Przed sezonem cieszyła perspektywa gry szeroką i wyrównaną kadrą, ale praktyka jest taka, że z różnych przyczyn ciągle borykamy się ze sporą liczbą absencji. Trzeba to akceptować i walczyć takim składem jaki akurat jest dostępny.”

UWAGA! MECZ Z LUBOMIREM WIŚNIOWA ZOSTAŁ PRZENIESIONY NA TERMIN 31 PAŹDZIERNIKA 2018 ROKU O GODZ. 18:00 NA BOISKO ZE SZTUCZNĄ NAWIERZCHNIĄ NA ZARABIU I NIE ODBĘDZIE SIĘ WE WCZEŚNIEJ PLANOWANĄ ŚRODĘ. KOLEJNY MECZ EKIPA GÓREK ROZEGRA W SOBOTĘ (01.09.18) O GODZ. 17:30 Z LKS TRZEBUNIA.     

herb Górki Myślenice Informacje o kadrze Górki Myślenice

1. Artur Szlachetka    
2. Bartosz Górka   
3. Ireneusz Ziaja    
4. Mateusz Kubiński   
5. Kamil Plewa   
6. Tomasz Kania  ??ta kartka   
7. Mateusz Obierzyński kapitan  zmiana 88" Karol Klimas    
8. Ignacy Dudek  bramka bramka  zmiana 87" Jan Ulman    
9. Kamil Malina   (1 asysta)   
10. Jarosław Kuchnia  bramka  (1 asysta)  zmiana 88" Tomasz Tokoń    
11. Mateusz Pietrzyk  (1 asysta)   

herb Górki Myślenice Zawodnicy rezerwowi Górki Myślenice

1. Tomasz Stanach    
2. Marek Ulman   

herb Górki Myślenice Prezentacja graficzna składu drużyny Górki Myślenice


Kamil Plewa
zmiana
Mateusz Obierzyński
Karol Klimas
Bartosz Górka
Tomasz Kania
Mateusz Pietrzyk
zmiana
Ignacy Dudek
Jan Ulman
Artur Szlachetka
Kamil Malina
Ireneusz Ziaja
zmiana
Jarosław Kuchnia
Tomasz Tokoń
Mateusz Kubiński

Galeria zdjęć ze spotkania


Komentarzy [0]

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Reklama

Ostatnie spotkanie

Górki MyśleniceZielonka Wrząsowice
Górki Myślenice 0:2 Zielonka Wrząsowice
, 17:00:00
     

Wyniki

Ostatnia kolejka 1
Skalnik Trzemeśnia 2:0 Iskra Brzączowice
LKS Rudnik 1:2 Sokół Borzęta
Staw Polanka 1:1 Pasternik Ochojno
Dziecanovia Dziekanowice 4:4 Clavia Świątniki Górne
Górki Myślenice 0:2 Zielonka Wrząsowice
Orzeł Nowa Wieś 2:2 Gościbia Sułkowice
Beskid Tokarnia 2:0 Iskra Głogoczów
Topór Tenczyn 5:2 Hejnał Krzyszkowice

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 2

Statystyki drużyny

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 12 gości

dzisiaj: 161, wczoraj: 220
ogółem: 4 322 924

statystyki szczegółowe