SENIORZY: Odrodzenie Pietrzyka i wygrana w deszczowych Świątnikach, Clavia 1:4 Górek
Wysokim, pewnym, a co najważniejsze zasłużonym zwycięstwem Górek Myślenice zakończyło się starcie 10. kolejki, w którym nasza ekipa na wyjeździe zmierzyła się z Clavią Świątniki Górne. Podopieczni trenera Wojciecha Czajki od samego początku kontrolowali starcie, a tuż po wznowieniu gry zdobyli trzy bramki, które ustawiły rezultat zawodów.
KS Clavia Świątniki Górne - LKS Górki Myślenice 1:4 (0:0)
Bramki:
0:1 51’ M.Pietrzyk as. K.Rączka
0:2 52’ K.Grudzień - samobój
0:3 55’ J.Irzyk as. M.Pietrzyk
1:3 83’ K.Żak - rzut karny
1:4 90+2’ M.Pietrzyk
Clavia: Marek Wróblewski - Mateusz Tylek I, Karol Żak (kapitan), Paweł Stefański, Damian Opryszek (74’ Dawid Klimas), Bogdan Budzowski, Patryk Wszołek (77’ Mateusz Tylek II), Krzysztof Grudzień, Michał Matoga (60’ Artur Kowalski), Michał Cichoń (55’ Jakub Grudzień), Mateusz Galas
Ponadto na ławce: Dawid Szymski
Górki: Krystian Kubiczek - Rafał Bujas, Ireneusz Ziaja, Mateusz Kubiński (kapitan), Paweł Maślak (77’ Bartłomiej Bednarz) - Jarosław Kuchnia, Kamil Szczypka (75’ Sylwester Irzyk), Marek Zięba (66’ Kamil Malina) - Jan Irzyk (81’ Mateusz Biela) - Kamil Rączka, Mateusz Pietrzyk
Ponadto na ławce: Michał Wierzba
Sędziowie: Paweł Wiliński oraz Bartłomiej Hajdas i Michał Schaffer (KS Myślenice)
Widzów: 50
Miejsce: Boisko KS „Clavia” w Świątnikach Górnych
Sobotni mecz z Clavią był już dziesiątym starciem w rundzie jesiennej, a do Świątnik Górnych ekipa z Myślenic wybrała się z chęcią pierwszego wyjazdowego triumfu. Po wygranej nad Gościbią, tym razem rywalizowaliśmy z zespołem, który szczególnie leży myśleniczanom, a podopieczni trenera Wojciecha Czajki zawsze pomyślnie wychodzą ze spotkań z Clavią. W minionym sezonie obydwa kluby praktycznie do samego końca walczyły o podium w tabeli końcowej, jednak w tej rundzie drużyny stały się ligowymi średniakami, dosyć często tracące punkty. Do piątego oficjalnego meczu z Clavią, myśleniczanie przystąpili bez kilku zawodników, a wśród nieobecnych znaleźli się: Ł.Rutkowski, M.Obierzyński, T.Kania, K,Turała, M.Sabała, T.Sabała czy K.Masłowiec. Pełni zmobilizowany zespół Górek walczył w sobotnie, deszczowe popołudnie o pełną pulę!
Początek spotkania, jak i cała pierwsza połowa, to monotonne widowisko. Sporadyczne ataki ofensywne, głównie w wykonaniu zespołu gości oraz jeszcze rzadsze próby strzeleckie gospodarzy przyczyniły się do bezbramkowego remisu po pierwszych czterdziestu pięciu minutach. Ekipa Clavi najdogodniejszą okazję stworzyła sobie w 17. minucie, kiedy to błędzie obrońcy, w idealnej okazji znalazł się napastnik rywala i gdy wydawało się, że Kubiczek będzie zmuszony wyciągnąć piłkę z siatki, to w tym czasie zawodnik gospodarzy skierował piłkę wprost w słupek. Następnie gospodarze próbowali zagrozić po stałych fragmentach gry, a w szczególnie rzutach wolnych z centralnego sektora boiska. Po dosyć słabym początku, do swojego poziomu zaczęła wracać ekipa przyjezdna, która przewagę osiągnęła w końcowej części pierwszej połowy. Najpierw, w 36. minucie w idealnej okazji znalazł się Mateusz Pietrzyk, a piłka po jego strzale, została wybita z linii bramkowej przez jednego z obrońców. Następnie bardzo dobre dośrodkowanie od Kamila Rączki chciał wykorzystać ponownie Mateusz, jednak jego uderzenie głową z problemami obronił Marek Wróblewski. Kilka ataków Górek sprawiło, że Clavia w niskim pressingu przesunęła się do głębokiej defensywy. Przewaga myśleniczan w końcowej fazie była widoczna, jednak na tablicy wyników po 45 minutach widniał bezbramkowy remis.
Drugą połowę ekipa Górek zaczęła zdecydowanie lepiej i z kilka akcjami ofensywnymi. Kilka prób przyniosło efekt bramkowy już w 51. minucie. Najpierw podanie od Jarka Kuchni otrzymał Kamil Rączka, a nasz napastnik podał górną piłkę na dobrze ustawionego Pietrzyka. Popularny Pieczara skierował piłkę do siatki i otworzył wynik zawodów. Kilka chwil później futbolówkę niefortunnie wybijał jeden z zawodników gospodarzy, który nieczysto ją uderzył i omyłkowo skierował do własnej siatki. Kanonada strzelecka myśleniczan trwała w najlepsze. W 55. minucie akcje ofensywną przeprowadził Mateusz Pietrzyk i mijając trzech zawodników Clavii podał do wychodzącego na czystą pozycję Janka Irzyka, a 21-latek pewnym uderzeniem strzelił trzeciego gola. W kolejnych minutach szansę na podwyższenie wyniku miała dwójka strzelców oraz Kamil Rączka. Przed okazją stanął także Jarosław Kuchnia, grający z minuty na minutę coraz lepiej. Dobra postawa na boisku spowodowała, że po raz pierwszy w tej rundzie trener Czajka miał komfort działania i możliwość zmian. W krótkim odstępie czasu na murawie pojawili się K.Malina, S.Irzyk i B.Bednarz zastępując M.Ziębę, K.Szczypkę oraz P.Maślaka. Clavia z czasem pogodziła się z porażką, a w ciągu całego meczu sporadycznie przebywała pod naszym polem karnym. W 83. minucie gospodarze po wątpliwym rzucie karnym zdobyli honorowe trafienie, a strzelcem bramki pokazał się kapitan - Żak. Na ostatnie minuty na murawie pojawił się narzekający na lekki uraz Biela, zmieniając J.Irzyka. Do końca spotkania Górki kontrolowały wynik, a gdy wydawało się, że zakończymy spotkanie z trzema trafieniami, w doliczonym czasie gry, stratę po wznowieniu piłki z autu wykorzystał Pietrzyk i tym samym zdobył czwartego gola, powielając rezultat z rundy jesiennej minionego sezonu i potwierdzając trzeci z rzędu triumf nad Clavią.
Czwarta wygrana ekipy Górek w tym sezonie sprawiła, że na naszym koncie widnieje już czternaście punktów, a patrząc na rozkład pozostałych spotkań, to ta liczba najprawdopodobniej zostanie powiększona. Podopieczni trenera Wojciecha Czajki przełamali niemoc w meczach wyjazdowych i tym samym awansowali w tabeli na ósmą lokatę. W ostatnich pięciu zmaganiach ligowych zdobyliśmy korzystną liczbę dziesięciu punktów. Chociaż od kilku pojedynków jesteśmy zmuszeni poradzić sobie z problemami kadrowymi, to mimo tego prezentujemy solidną postawę, a co najważniejsze zaczęliśmy regularnie punktować. Biorąc pod uwagę niewielkie różnice w czołówce i stratę dwóch oczek do piątej lokaty, to myśleniczanie będąc w optymalnej formie są w stanie zakończyć jesienne zmagania "w czubie". Do formy strzeleckiej powraca Mateusz Pietrzyk, który przy wsparciu walecznej drugiej linii na pewno jest dużym wzmocnieniem ofensywy. Za sobotni występ z pewnością pochwalić należy debiutującego na nowej pozycji Kamila Szczypkę czy też drugiego z strzelców Janka Irzyka. Liczymy na kolejne, równie udane zawody!
Dziękujemy za przyjazd i kibicowanie kierujemy w stronę grupy kibiców z Górnego Przedmieścia! Do końca tegorocznych zmagań pozostały jeszcze trzy starcia ligowe, dlatego też liczymy na najlepszą postawę podopiecznych trenera Wojciecha Czajki!
MVP meczu Clavia vs Górki - Mateusz Pietrzyk - Odrodzenie formy popularnego Pieczary przyszło w jego trzecim w tym sezonie meczu. Mateusz popisał się dwoma trafieniami (w tym jednym po strzale głową) oraz asystą przy trzecim golu. Duży wkład w linię ofensywną i największe zagrożenie dla rozpaczliwie broniącej się chwilami defensywy Clavii, to z pewnością kluczowe cechy, które pozwoliły nam cieszyć się z drugiego z rzędu ligowego triumfu.
Okiem Trenera Wojciecha Czajki: „Stosunkowo pewna wygrana. Pierwsza połowa trochę ospała w naszym wykonaniu, ale w drugiej włączyliśmy już wyższy bieg i pewnie wygraliśmy.”
Fotorelacja z meczu Clavia vs Górki, fot. Paweł Biela - https://photos.google.com/share/AF1QipObZOLwLPVEkcnsp-hktOQpms-ctMqDOkfk91zVFb4-00scFBH_uWvKzqr_7hpANg?key=U056OVVrcU8yVzNVb0pyVlRNSk41VENPcEhvaDZB
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.