SENIORZY: Solidna obrona Skalnika wygrała mecz, Górki 1:2 Skalnik
Sobotnie spotkanie z ekipą Skalnika Trzemeśnia, rozgrywane w ramach 2. kolejki myślenickiej A-klasy, nie było szczególnie udane dla myśleniczan. Górki bardzo dobrze weszły w mecz i szybko osiągnęły przewagę bramkową. Niestety, słabsza dyspozycja w drugiej części spowodowała, że to rywal z Myślenic wyjechał z dorobkiem trzech punktów...
LKS Górki Myślenice - LKS Skalnik Trzemeśnia 1:2 (1:0)
Bramki:
1:0 10’ M.Pietrzyk as. M.Zięba
1:1 47’ M.Gzyl - rzut karny
1:2 66’ M.Gzyl
Górki: Krystian Kubiczek - Marek Zięba (76’ Michał Tylek), Tomasz Kania, Mateusz Kubiński (kapitan), Ireneusz Ziaja, Rafał Bujas (62’ Jarosław Kuchnia) - Dawid Masłowski, Mateusz Biela - Jan Irzyk (72’ Kamil Malina), Mateusz Pietrzyk, Ignacy Dudek (86’ Kamil Szczypka)
Ławka rezerwowych: Artur Szlachetka
Skalnik: Krystian Blak - Wojciech Dąbrowski, Piotr Górka (65’ Paweł Mistarz), Mateusz Klimas, Dawid Młynarczyk - Robert Zapała, Maciej Kęsek, Daniel Topa, Sylwester Palacz (67’ Kamil Mochel), Michał Frosztęga (77’ Michał Cichoń) - Mariusz Gzyl (kapitan)
Sędziowie: Krzysztof Cienkosz oraz Paweł Romaniak i Janusz Janik (KS Myślenice)
Widzów: 100
Miejsce: Boisko LKS „Górki” - ul. Solidarności 6, Myślenice
Drugie starcie w sezonie i pierwsze przy Solidarności 6 było nie lada atrakcją dla kibiców drużyny Górek. Podopieczni trenera Wojciecha Czajki po zwycięstwie nad Sokołem chcieli poprawić swój poziom sportowy i w meczu z teoretycznie trudniejszym rywalem również powalczyć o komplet punktów. W kadrze meczowej zaszło kilka zmian. Do "osiemnastki" powrócił A.Szlachetka czy J.Kuchnia, natomiast nieobecni byli K.Turała, P.Treit, S.Irzyk, B.Bednarz, P.Maślak czy występujący w drugim zespole K.Mrowczyk i F.Kudas. Niemniej jednak mieliśmy uzasadnione argumenty, aby w meczu bić się o pełną pulę. Kilka chwil po godz. 18:00, arbiter Krzysztof Cienkosz rozpoczął zawody.
Pojedynek zdecydowanie lepiej rozpoczął się dla gospodarzy. Myśleniczanie od początku zaciekle atakowali bramkę Skalnika. W 4. minucie przed szansą stanął Marek Zięba, a chwilę później groźne uderzenie oddał Ignacy Dudek. Rywale skoncentrowali się na grze w obronie, lecz już w dziesiątej minucie idealne podanie od Marka Zięby, na gola wykorzystał Mateusz Pietrzyk. Bramka popularnego Pieczary otworzyła wynik spotkania i dała naszym zawodnikom pewność siebie. W środku pola znakomitą pracę wykonywał Dawid Masłowski. Po upływie dwudziestu minut Skalnik przeprowadzał pierwsze akcje. Przeciwnik wykorzystywał ambitne wyjścia do ataków i wysokie ustawienie całej drużyny, a swoje szanse kreował po kontratakach. Z minuty na minutę zespół pod wodzą trenera Mirosława Jaśkowca coraz pewniej atakował bramkę drużyny Górek, jednak z dobrej strony prezentowała się nasza obrona oraz czujny pomiędzy słupkami Kubiczek. Rywal najbliższy wyrównania był w 21. minucie, lecz w tej sytuacji świetną paradą popisał się wyżej wspominany bramkarz. Do przerwy, Skalnik osiągnął lekką przewagę, ale myśleniczanie przetrwali czas naporu przez przeciwnika, a jednocześnie gorszy okres swojej gry bez utraty gola i do przerwy prowadzili na boisku 1:0. Podsumowując pierwszą część należało wyróżnić naszą postawę, jednak ciągle brakowało konkretów w postaci kolejnych bramek.
Na drugą połowę wyszliśmy szczególnie zmotywowani, lecz już niespełna dwie minuty po rozpoczęciu rywale doprowadzili do remisu. Niefortunne wznowienie od bramki, strata piłki w polu karnym i ostateczny faul Ireneusza Ziaji w obrębie szesnastki skutkował rzutem karnym. Do piłki na jedenastym metrze podszedł Mariusz Gzyl i pewnym strzałem pokonał bramkarza Górek. Zawody stały się otwartym i wyrównanym pojedynkiem. Myśleniczanie po pewnym czasie powrócili do lepszej gry, a sytuacjami ponownie popisywali się Pietrzyk czy Zięba. Gra była coraz bardziej nerwowa i agresywna. Gdy wydawało się, że podopieczni trenera Wojciecha Czajki są na najlepszej drodze do zdobycia gola, kapitan Skalnika wykorzystując błąd w środku pola, przejął piłkę i potężnym uderzeniem pokonał Kubiczka. Strzał z dystansu uderzył w dolną część poprzeczki i mimo że wypadł „z sieci”, gol został uznany. Następnie w naszych szeregach przeprowadzone zostały korekty w składzie, a Bujasa, Irzyka i Ziębę, zmienili Kuchnia, Malina i Tylek. Ostatnie minuty starcia to ciągłe ataki gospodarzy i niezawodna praca defensywy Skalnika. Tworzyliśmy wiele sytuacji, jednak większość z nich nie zakończona była nawet strzałem na bramkę. Odważną pracę w defensywie wykonywał środkowy obrońca rywala - Mateusz Klimas. Na domiar złego kontuzję w końcówce pojedynku odniósł Ignacy Dudek. W doliczonym czasie gry, bramkarz Skalnika interweniował poza polem karnym, a arbiter podyktował rzut wolny z okolic szesnastego metra. Do piłki podszedł Dawid Masłowski i chociaż strzał był celny, to nie wpadł do bramki… Górki przegrywają ze Skalnikiem 1:2 …
Sobotnie spotkanie ze Skalnikiem nawiązuje do bardzo pechowej rundy sprzed roku, kiedy we większości meczów pewnie prowadziliśmy, aż przychodził dany moment, najczęściej po starcie bramki z powodu niewymuszonego błędu i poziom gry wyraźnie się obniżył. Tutaj już w pierwszej części przeciwnik wykazywał inicjatywę i chęć zdobycia trzech oczek z trudnego terenu, jakim jest boisko przy Solidarności 6. Niestety, nasze błędy nieco przybliżyły ekipę z Trzemeśni do triumfu, aczkolwiek należy podkreślić, że o ich zwycięstwie zdecydowała praktycznie bezbłędna postawa w defensywie, szczególnie w drugiej części. Podopieczni trenera Wojciecha Czajki przegrywają pierwsze w tym sezonie zawody, lecz liczymy, że przełamanie nadejdzie dosyć szybko. Za ostatni mecz z pewnością pochwalić należy pewnego w obronie i mającego wiele sytuacji Marka Ziębę oraz Kamila Maliny, który zaprezentował się najlepiej z grona zmienników. Liczymy, że w kolejnym spotkaniu ze Sępem Droginia wrócimy już na właściwe tory..
Podziękowania za wsparcie i doping z trybun kierujemy w stronę grupy miejscowych kibiców. Dziękujemy, że również na swoim obiekcie licznie (ale zgodnie z obowiązującymi przepisami) przychodzicie na spotkania lokalnej drużyny piłkarskiej. Zapraszamy na kolejne zawody, które odbędą się już jutro - w środę, o godz. 18:00, na wyjeździe zmierzymy się z Sępem Droginia.
MVP meczu Sokół vs Górki: Marek Zięba
Oceny pomeczowe zawodników (skala 1-10) - Kubiczek 6.5, Zięba 7.5, Kania 5.5, Kubiński 6, Ziaja 5.5, Bujas 5, Biela 6, Masłowski 6.5, J.Irzyk 5, Pietrzyk 6.5, Dudek 6, Kuchnia 5.5, Malina 6.5, Tylek 5, Szczypka grał za krótko
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
1.