SENIORZY REZERWY: Zadecydowała druga połowa, Górki II 1:5 Iskra G.
W miniony weekend, znacznie lepiej od swoich kolegów z rozgrywek A-klasy, spisała się druga ekipa Górek. Zawodnicy pod wodzą trenera Mateusza Kubińskiego solidnie postraszyli Iskrę Głogoczów i chociaż przegrali zawody 1:5, to przez długi czas wynik starcia nie był rozstrzygnięty.
LKS Górki II Myślenice - LKS Iskra Głogoczów 1:5 (1:0)
Bramki:
1:0 35’ P.Olszowski as. K.Mrowczyk
1:1 51’ T.Antończyk
1:2 54’ T.Antończyk
1:3 86’ K.Rączka
1:4 88’ J.Dąbrowa - rzut karny
1:5 90’ K.Rączka
Górki II: Filip Kudas - Maciej Turała (87’ Michał Suder), Dariusz Maślak, Sławomir Pilch, Szymon Szczeciński - Paweł Olszowski, Kacper Siwek (55’ Marek Olszowski), Radosław Zduń (kapitan; 65’ Wojciech Krawczyk), Krystian Mrowczyk (55’ Michał Tylek), Jan Ulman (70’ Kamil Krzemieński) - Dawid Miętka
Ławka rezerwowych: Bartłomiej Balonek
Iskra: Jakub Przała - Mateusz Suder, Adrian Kolano, Marcin Tylek, Artur Irzyk (kapitan) - Mariusz Maj (65’ Daniel Zabawa), Tomasz Tokarz, Adrian Moryc, Kamil Rączka - Tomasz Antończyk, Jakub Dąbrowa
Sędziowie: Mariusz Rydz oraz Tomasz Młynarczyk oraz Marcin Oskwarek (KS Myślenice)
Widzów: 50
Miejsce: Boisko LKS Górki, Myślenice - Solidarności 6
Mecz z Iskrą Głogoczów był szóstym w tej rundzie pojedynkiem i kolejnym spotkaniem, w którym to rywale byli bezsprzecznymi faworytami. Myśleniczanie do starcia przystępowali z chęcią sprawienia niespodzianki, chociaż wiadomą sprawą był fakt mocnej kadry przeciwnika, która do niedawna występowała w A-klasie. W szeregach myśleniczan nieobecni byli m.in. J.Osiński, M.Ulman, K.Wojtan czy M.Pustelnik, natomiast w meczowej kadrze pojawiła się dwójka młodych zawodników (oboje rocznik 2004) - Kamil Krzemieński oraz Kacper Siwek, czyli kolejne nasze wzmocnienia kadrowe drużyny rezerw.
Początek spotkania, zgodnie ze wszelkimi przypuszczeniami, należał do Iskry. Myśleniczanie skupieni na grze obronnej, oddalali zagrożenia, a rywale od samego początku usiłowali zdobyć gola. Do 15. minuty naszego bramkarza dwukrotnie uratował strzał w poprzeczkę, jednak jego postawa także w dużej mierze przyczyniła się do utrzymywania czystego konta. Goście stworzyli wiele dobrych sytuacji, jednak nasza defensywa na czele z golkiperem Filipem Kudasem wywiązywała się ze swoich obowiązków. Górki II grały w pierwszej części naprawdę dobre zawody, a efektem tego był niespodziewany gol na 1:0. W 35. minucie dobre podanie od Krystiana Mrowczyka uzyskał Paweł Olszowski i fenomenalnym uderzeniem zza pola karnego pokonał Jakuba Przałę. Bardzo dobra postawa na murawie przyczyniła się do prowadzenia po pierwszej połowie.
W drugiej części rywale atakowali rzadziej, ale zdecydowanie skuteczniej, co wykazali kilka minut po wznowieniu gry. Szybkie dwa gole spowodowały, że myśleniczanie musieli nadrabiać straty. Iskra mimo wyjścia na prowadzenie z szacunkiem podchodziła do wyniku i przez długi czas skupiła się na bronieniu skromnej przewagi bramkowej. Co istotne, zespół z Górnego Przedmieścia kreował wiele akcji i część z nich była zakończona strzałem, lecz niestety zawodziła skuteczność. Goście ostateczny triumf zagwarantowali sobie w końcówce zmagań, kiedy sukcesywnie podwyższali wynik, aby definitywnie triumfować w zawodach 1:5. Warto wspomnieć, że wyraźny wkład w rezultat wniósł Kamil Rączka, czyli były zawodnik A-klasowej ekipy z Myślenic.
Chociaż rezultat meczu z Iskrą mówi o dosyć jednostronnych zawodach, to drużyna Górek II zagrała nieźle, co zostało także podkreślone przez działaczy klubu z Głogoczowa. Postawa podopiecznych trenera Mateusza Kubińskiego sukcesywnie się poprawia, dlatego też liczymy, że dobre mecze będą naszym standardem, a za nimi pójdą również pierwsze punkty. Pomiędzy słupkami poprawnie zagrał Kudas. Coraz mniej błędów popełnia linia defensywna, na czele z doświadczonym Pilchem. Tytaniczną pracę w środku pola wykonuje Zduń, a na duży plus spisali się debiutujący w seniorskiej piłce nowi zawodnicy. Oby tak dalej!
W kolejnym ligowym spotkaniu, zespół Górek II na wyjeździe zagrał z Grodziskiem Raciechowice. Warto nadmienić, że rywal podobnie jak my, jeszcze nie wygrał! Spotkanie odbędzie się w niedzielę, o godz. 17:00.
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
1.